Teksty i komentarze

Widzę, że cisza o Mickiewiczu jak w kościele po śmierci organisty (poza nieśmiałymi słowani wsparcia). Rozumiem, brak polonistów wśród członków BiblioNetki. No to musze sie trochę poświęcić i przypomnieć niektóre fragmenty z Jego twórczości. Zaznaczam, poniższy cytat pochodzi z mojej, trochę już zwapniałej, pamięci i stąd mogą być przeinaczenia w tekście (kiedy ja to czytałem ostatni raz? Jakieś 50 kilo temu). Na początek : Romantyczność mo...

Niestety okazało się, że jestem okropną gapą. Źle policzyłam pukty i muszę wam podać wyniki jeszcze raz. Podam je jutro wieczorem, bo może jeszcze ktoś mi zgłosi zastrzeżenia. Naprawdę, nie krępujcie się. Bardzo was przepraszam. Okropnie mi wstyd.

Częściowo się z tobą zgadzam. Dziś najpewniejszą drogą do bodaj chwilowego sukcesu jest skandal. Coś dziwnego dzieje się z opinią publiczną. Stała się łasym na skandal i łatwym w manipulacji tworem. Dobra wiadomość to żadna wiadomość a przecież najważniejsze to zaistnieć bodaj na moment w świetle rampy. Dziś opinia publiczna nie potępi czegoś w sztuce - z obawy że narazi się na zarzut bycia purytańską i pruderyjną. Dziś można sprzedawać odchody w...

No to ja teraz mam następną zagwozdkę - skąd znajomy wydał mi się fragment o najczulszym i najpobłażliwszym z ojców, gdzieś jeszcze musiał paść i osobiście też podejrzewałam Makuszyńskiego, ale i Ewa, i jej orzechowooka przyjaciołka, i Irenka z mokra głową - były jedynaczkami i guwernantki tam nie było. Hm... "Emmy" chyba nigdy nie miałam w reku...?

Też nie lubię laurek, ale zobacz, gdy trzeba takiego jak ja pokroić dosłownie na plasterki o gruości bibuły, za atak na sposób przekazywania wiedzy o tym poecie to jest komu. Gdy zaś przyszło do wspomnień o wieszczu (można wtedy, bez laurek przedstawić całą twóczość) to jakoś niewielu się odzywa. Pozdrawiam :-)

Poniosło Cię, oj, poniosło! To o tym "życzeniu śmierci", hihi. Niemniej jestem pod wrażeniem. Tłumaczyć się nie będę, masz sporo racji. Osobiście nie lubię laurek, okazjonalnych duserów i rocznicowych wzdychów. Staram się tego strrrasznego Mickiewicza oswajać i jest to dla mnie chleb powszedni. A zakończę jak Słowacki w "Beniowskim" (pod adresem Adasia): "Bądź zdrów, a tak się żegnają nie wrogi, a dwa na słońcach swych pr...

No i weź tu prawidłowo odpowiedz na pytanie "Co poeta chciał palnąć, kiedy bąknął to co grzmotnął". Współczuję... Własna interpretacja wiersza? Może w innym wcieleniu. Pozdrawiam :-)

Wiesz, u nas polonistka "twierdzi", że każdy może mieć swoją interpretację, ale nie przyjmuje ich do wiadomości. Mówi, że źle i "nie to mieli na myśli autorzy podręcznika". Ratunku!!

Nikt się nie podszywa, tylko że jak Wy wszyscy, niby kochający Mickiewicza i życzący mi śmierci na stosie drewna za ataki na wieszcza milczycie jakbyście wody w usta nabrali, to jakoś musiałem przypomniec wszystkim co napisał ten, dla mnie kontrowersyjny, autor. Pozdrawiam :-)

Eliot, widzę, że nie doszedł do Ciebie mój ostatni mail:(

Maxim, oniemiałam. A może ktoś się pod Ciebie podszywa? ;-)

Eliot, jest już "konkursowa statystyka", więc może "konkursowe historie"? Nie ukrywam, że sama mam pewne plany związane z takim wątkiem. :-))

Wszystkim serdeczne gratulacje!!! Nutinka, Pawelw - wiedziałam, że do tego kiedyś dojdzie! :-))) Ps. Jean - brawo! :-) Agis - świetnie, że się zdecydowałaś! Pozdrawiam wszystkich serdecznie, zwłaszcza debiutantów. :-)))

NIESTETY TEST CYPRYSA PRZESTAŁ DZIAŁAĆ!!! pzdr.

Czytałam HP&HP (lub HPiKP, choć z tego co wiem nie jest to oficjalny polski tytuł) w oryginale, więc to oczekiwanie mam już za sobą. Sami wzbudzacie w sobie to poddenerwowanie. Lindo, jeśli chcesz się wszystkiego dowiedzieć przed polską premierą to wejdź na onet lub inny portal i poszukaj jakiejkolwiek informacji dotyczącej HP. Wystarczająco spojlerów jak na twój gust? A jeśli chodzi o jakieś porządne tłumaczenie to poszukaj czegoś o "Armii ...

Może załóż nowy wątek, np. Ciekawostki konkursowe, nie wiem, może inny tytuł :-), ale w Konkursach!

Mnie jest raczej wszystko jedno czy to są stare czy nowe książki. W mojej biblioteczce jest sporo książek, które odziedziczyłam po starszych kuzynach jeszcze będąc nastolatką. Teraz zagląda do nich moja córka. Każda z tych książek ma swoją własną historię, niektóre były źle a niektóre dobrze traktowane. Natomiast nie lubię pożyczać książek innym, których sama wcześniej nie czytałam.....ten pierwszy raz musi należeć do mnie....

Mnie zniechcęcił tytuł"Robinson Kruzoe"i "Buszujacy w zbożu" a okazało sie że to ksiazki jedne najlepszych jakie czytałam w swoim życiu. ZA to zachęciły mnie tytuły: Emilia z kwiatem lilii leśnej Siedem Bied i jedno szczęście Chłopcu z palcu broni 12 lipca Dawca Drzwi do grudnia

Najpiękniejszą hostoria jakąkiedykolwiek przeczytałam była "Jesienna miłosć" Nicolasa Sparks'a. Nie moge jej opowiedzieć ze zwzgledu na to aby wam nie zepsuć całej przyjemnosci z czytania, a polecam wam ją bardzo goraco. Mozecie również obejrzeć film pna podstawie Jesiennej miłoiści pod tytułem "szkoła uczuć" ang,"A walk to remember". Powieść dla romantycznycnych osóbek ale i nie tylko. Każdy kto ja weźmir do swoich ...

Oto które spalić: "Krzyżacy" Sienkiewicza "Sierotka Marysia i 7 krasnoludków" bleeeeeee "Stary człowiek i morze" Hemingway'a "Latarnik" Sienkiewicza i przedewszystkim "Dziady" Mickiewicza!!! To tyle,bo reszta przeleci zwłaszcza takie "Dzieci z Byllerbyn" czy "Quo Vadis" Te dwie polecam nawet jeśli nie sa lekturami. Pozdro;-)

Masz rację Jolu, zapomniałam o tym odgłosie jakby "rozklejania się" kartek:) Mmm...

Gratulacje dla zwycięzców:) Aż mi wstyd za moje strzały niektóre, jak kulą w płot;)

Ciekawą historię odnalezienia jednego z fragmentów opisał mi pawelw. Jak się zgodzi, to zamieszczę ją na forum. Tak samo opowieść Anitry, która już wyraziła zgodę. Czy robić osobny temat, czy też zamieścić to tutaj? Bo może w innych konkursach zdarzą się też rzeczy warte zamieszczenia na forum.

GRATULACJE! Znów są osoby, które odgadły wszystko. Nutinko i pawelew, chylę czoła przed Wami, skąd Wy to wszystko wiecie, tak pamiętać fragmenty, to niesamowite... To samo dotyczy pozostałych Konkursowiczów. Jesteście Wielcy!!! Ci z końca listy, też niech się cieszą, to zabawa, a znalezienie się razem ze Wszystkimi na liście laureatów, bez względu na miejsce, które się zajęło, to satysfakcja... Pozdrawiam Wszystkich, 2 grudnia ruszy Konkurs zo...

Lubię wszystkie! Te bardzo stare mają taki specyficzny zapach i otacza je mgiełka tajemniczości, te nowiutkie są śliczne i często słychać, jak otwierają się kartki (po przycięciu gilotyną), te średnie też lubię. Tylko trochę mniej od tamtych...

Nutinkę zacznę podejrzewać o jakieś konszachty z organizatorami konkursów ;-) Jak Ty to robisz? Niesamowite. Ja szczególnie dumna jestem z "Lorda Jima", bo rozpoznałam, chociaż nigdy nie zdołałam go przeczytać i nie mogłam się nawet zmusić do wyszukiwania w nim odpowiedzi na pytania dodatkowe :-)

Nareszcie wyniki. I od razu się poprawiam. W konkursie wzięło udział 21 osób.

Witajcie konkursowicze. Wreszcie nadszedł długo oczekiwany moment podania wyników. Walczyliście wspaniale. W konkursie wzięło udział 19 osób (w tym niektóre po raz pierwszy). Dostałam 47 maili. Wysłałam mniej więcej tyle samo. Ale nie przedłużam. Oto odpowiedzi (z komentarzami) i wyniki. ------------------------------------​----------------------------------------​------------------------------------- ​ LISTA LAUREA...

Jeśli chodzi Ci o opracowania to polecam: A. Elbanowski, Marquez: od realizmu magicznego do ironii magicznej, Literatura na Świecie, 1983, nr 9. T. Pindel, Zjawy, szaleństwo i śmierć. Fantastyka i realizm magiczny w literaturze hispanojęzycznej M. Szewczyk, Realizm magiczny. Geneza - terminologia - praktyka literacka, Przegląd Humanistyczny, 2001, nr 3. D. Ploetz, Gabriel Garcia Marquez, Wrocław 1997. D. Saldivar, Gabriel Garcia Marquez. Po...

Niegdyś Gliwice, teraz Gdańsk.