Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Oto POPRAWIONE WYNIKI 1. Nutinka i pawelw 60 pkt. (czyli max.) 2. Carmaniola 43 pkt. 3. inaise 40 pkt 4. maniaoh 39 pkt. 5. Raptusiewicz i Aleutka 37,5 pkt. 6. Podziomek 35,5 pkt. 7. Czajka 33 pkt. 8. Agis 30,5 pkt. 9. Anitra 25 pkt. 10. Oblivion 24,5 pkt. 11. Mika_P 24 pkt. 12. Lady P 22,5 pkt. 13. Jean 22 pkt. 14. Moni i Natii 19 pkt. 15. Małgosia 14 pkt. 16. annmarie ...
Zdecydowanie Krynicki. Poza tym lubię Białoszewskiego, Barańczaka, Czechowicza, wczesnego Ważyka, Świetlickiego, Siwczyka i coraz bardziej Herberta. Z zagranicznych największe wrażenie zrobili na mnie Ginsberg, O'hara i Gary Snyder.
Witam w klubie. Nie martw się, nie Ty jeden kochasz matmę (to jest prawdziwa poezja). Mam tak samo, ze powiem za pewnym wesołkiem : "Te tam jakieś bałamutnie, afektowne śwergotanie.. Niech mi zaraz łeb ktoś utnie. Nie potrafię, Mocium panie". Pozdrawiam :-)
O tym Francuzie to muszę trochę uzupełnić. Bo to zdaje się brzmiało tak : "...Nawykł do poczęcia, że jak wypije to się nie wysławia, nie rozrabia, nie głędzi i nie puszcza pawia, nie bluźni, nie urąga, nie krzywdzi panienki ale tryska humorem i śpiewa pioseki... -Śpiewa?- zdumiał sie Rejent - słyszałem te pienia. To nie śpiewy, mój Hrabio, lecz dzikie beczenia. Pijany Francuz beczy niczym owiec kierdel. Na co Hrabia się wnerwił i pow...
Jeszcze a propos Miłosza - wiesz, kiedyś unikałem jego wierszy jak diabeł wody święconej. Przymus lektur studenckich zmusił mnie do zaznajomienia się zarówno z tym, co pisano na jego temat, jak i z tym, co on sam pisał. Bynajmniej nie zamierzam bronić jego twórczości, nie jest moim ulubionym poetą, a jego wiersze często nie przemawiają do mnie (być może przez intelektualizm). Poza tym zawsze raziło mnie w nim jego uzurpowanie sobie prawa do moral...
>Nie wierzę w to, by twórczość Mickiewicza trzeba było "przypominać". Ale prowokować lubisz, to prawda. Co do prowokacji to masz rację. Jak nie mogę inaczej wywołać zadumy nad czymś ważnym (nie sądzę żebyś myślała o tej rocznicy myślała w kategoriach nieważności), to prowokuję do reakcji. Możesz mieć mi to za złe, ale ja się nie zmienię. Powtarzając za kimś : "Już taki jestem zimny drań i dobrze mi z tym bez dwóch zdań". A...
Do Ciebie syrenko, to na pewno nie prędko :-)))
Podziwiam, że tyle znasz z Mickiewicza i nie próbujesz zapomnieć;), mimo Twojej niechęci do niego. Ja może zacytuję coś mniej poważnego: "(...) każdy Francuz, jak podpije, beczy" ;) Opowieść o diable "Gdy Bóg wygnał grzesznika z rajskiego ogrodu, Nie chciał przecie, ażeby człowiek umarł z głodu; I rozkazał aniołom zboże przysposobić I rozsypać ziarnami po drodze człowieka. Przyszedł Adam, znalazł je, obejrzał z dale...
Te fragmenty konkursowe coś mają w sobie, chyba jakąś magiczną moc przyciągania;) Podczas poprzedniego konkursu pożyczyłam sobie z biblioteki książkę do przeczytania w ramach lektur nadobowiązkowych, otwieram ją na chybił trafił, żeby zobaczyć, co ciekawego jest w środku, i co widzę?:) Konkursowy fragment:) A był to "Żeglarz" Szaniawskiego.
Wierzyński, Różewicz, Czachorowska. Rimbaud też. Czasami Cummings. Cezary Bocian i Małgorzata Matera.
Norwid, Gałczyński dla odmiany.
Zdecydowanie Rimbaud, ale tylko wczesne wiersze. "Sezon w piekle" zdecydowanie mniej, choć jest tam kilka ciekawych fragmentow. Przez "Iluminacje" ledwo przebrnąłem. Bardzo lubię też i często wracam do "Księgi godzin" Rilkego, ale najlepszy jego wiersz to - dla mnie, rzecz jasna - "Aszanti", pzdr, e.
Zgadzam się, są książki, które trzeba przeczytać. Ale dlaczego na przykład pisanych na haju "Szewców"?? Spalić Gombrowicza, dawał zły przykład młodzieży.. ;).
Hej hej, ja mieszkam 12 km od Szczucina :) Jaki ten świat mały...
Pierwsza książka nad którą ryczałam to "O psie, który jeździł koleją". A potem nad tysiącem innych :)))
dziwnym to by bylo, gdyby ->nie zostal<- Ci zaden nawyk z dziecinstwa
hahahaha:)
Osiecka Potem Barańczak, Twardowski, Szymborska, Poświatowska...
Poświatowska
Asnyk, Przerwa-Tetmajer, Kasprowicz.
Snape jest moją ulubioną postacią z HP :))) seria jeszcze się nie skończyła, nie wiadomo, jak JKR ostatecznie przedstawi tą postać. Mam swoją teorię, ale nic nie powiem. SIGF
Warto szperać po sieci w poszukiwaniu wierszy, które umieszczają na swoich stronach poeci-amatorzy (słowo amatorzy, nie oznacza nic negatywnego, są to ludzie, którzy piszą i to najczęściej do szuflady, a w necie, mogą swobodnie pokazać swoją poezję, bez tremy, bez ocen). Są niesamowite, są pełne wszystkiego, co nas otacza, dostrzeżone oczami wrażliwych. Może jutro dopiszę Ci jeden albo dwa, z wierszy które kocham, a wcale nie są znanych, szkolnyc...
Jestem ciekawa jakie zagraniczne pisarki przypadły Wam do gustu i dlaczego akurat one?
Posiadam M.Musierowicz - "Córka Robrojka" chetnie wymienie na książke M.Puzo prosze o kontakt mt_86@poczta.fm pozdro!
Mam pewien nawyk, z którego nie mogę się uwolnić, nawet nie chcę. Geneza tego przyzwyczajenia może leżeć właśnie we wczesnym dzieciństwie. Pisał nawet o tym pewien znany uczony - Zygmunt mu było na imię. ;)
Kocham Mickiewicza, jego opisy przyrody w "Panu Tadeuszu" zawsze bardzo mi się podobały. Uwielbiałam jego wiersze np. Powrót taty, Pani Twardowska itd. (nadal znam je na pamięć). I gdzieś tam w pokładach mojej pamięci pozostał Konrad Wallenrod: "...Ja to sprawiłem, jakiem wielki dumny tyle głów chydry jednym ściąć zamachem jak Samson jednym wstrząśnieniem kolumny zburzyć gmach cały i runąć pod gmachem..."
Dlaczego uważasz, że polskie tłumaczenie nie odda znaczenia? Mnie się wydaje, że bez problemu.
"Spróbowałam" Coelho, aby zobaczyć świat jego oczami. Nigdy nie byłam rozczarowana. Ma on owszem, specyficzny sposób pisania, ale w sumie jego książki wywołują chwile zadumy nad życiem. Czytelnicy różnie się wypowiadają o tym pisarzu, jedni są za, a drudzy przeciw. Dla mnie najciekawszą była książka "Weronika postanawia umrzeć". A tak ogólnie - to jego książki nie pozostały dla mnie bez echa. Coś tam z nich we mnie zostało, co...
Mnie też sie tak wydaje :))) zbyt dużo rzeczy wskazuje na... powiedzmy... rozdwojenie tej postaci :)))
Hrabia Monte Christo - Dumas Weronika postanawia umrzeć - Coelho Rok 1984 - Orwell (płakałam z wściekłości nad bezsensownością ludzkiego świata)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 20.02.2024 14:30
„Dziennik pocieszenia” zaczęłam czytać akurat, będąc dość mocno przybita niemożnością pocieszenia przyjaciółki, w której rodzinie wydarzyło się coś ba (...)
Dodany: 12.02.2024 15:54
Autor: koczowniczka
„Kornik” Layli Martinez okazał się, ku mojemu zdumieniu, rasową powieścią grozy. Jest tu niewyjaśniona zagadka, bo w okolicy doszło do kilku zaginięć (...)
Dodany: 12.02.2024 12:54
Autor: Bloom
Są dwie prawdy, mówi Mackiewicz we wstępie do "Kontry": obiektywna i propagandowa. Obie istnieją równolegle, płyną jakby dwiema nurtami w jednej rzece (...)
Dodany: 10.02.2024 19:14
Autor: Uleczkaa38
Typ recenzji: Oficjalna PWN Recenzent: Urszula Janiszyn Mądra opowieść o życiu to taka, która uczy nas czegoś, a jednocześnie zapewnia wielkie e (...)
Dodany: 30.01.2024 10:49
Autor: fugare
Jazz, stosując duże uproszczenie, zanim jeszcze przybrał formę bluesa, swingu czy ragtime’a i na długo przed pojawieniem się w Nowym Orleanie zespołów (...)