Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Ja wysłałam ostatnie poprawki wczoraj, ok. 21.30:)
nie umiem wejść na ten test rezonans, w każdym razie ten pierwszy??????
No jak to co... lilię :) _____________________________________________ Jakie sa ostatnie slowa d Artagnana, a jakie ostatnie slowa calej trylogii. --------------------------------------------- Ostatnie słowa d'Artagnana (cytuję z pamięci): "Atosie, Portosie - do widzenia. Aramisie - żegnaj na zawsze". Nigdy mu nie wybaczę tych słów skierowanych do Aramisa ;) A ostatnie słowa powieści, chyba najbardziej zapadające...
ksiegarni bookmaster.pl nie polecam. ksiazki prezentowane w katalogu nie zgadzaja sie z tymi, ktore dostajesz w paczce (na ich stronie porzadne wydanie traktatu o czlowieku sw tomasza, a poczta dostaje tandetne wydanie deagostini). gdy juz zobaczyli pieniadzena koncie, nie chce im sie odpowiadac na maile. ksiazki szly prawie 2 tygodnie. wielu ksiazek nie maja, albo maja drogo. nigdy wiecej u nich niczego nie kupie i wam radze to samo
>>a poza tym nie kwalifikowałabym się na wartościową znajomość dla tamtej osoby,<< Ale to, że nie byłabyś dla takiej osoby obiektem seksualnym nie znaczy, że nie byłabys wartościowa dla niej znajomośći... ;-)
A więc znów "ulepianie" ludzi. Skąd my to znamy? Sprzed 60 lat, prawda? Tak było, jest i będzie.
A propos zwierzątek, to można sobie jeszcze siedzieć jak myszka po miotłą.:-)
Hej eliot! Wczoraj po południu wysłałam odpowiedzi. Doszły?
Carmaniola, wymyślaj, wymyślaj! Nigdy nie wiadomo co może z tego wyniknąć, nawet z torturowania może być jakiś pożytek, albo inna niespodzianka. Torturuj ich!! Torturuj!!! Kiedyś, kiedy moje dziecko było małe (cztery lata) odwiedziła nas dziecka ciocia. Ciocia była bardzo energiczna, gwałtowna i żywiołowa, więc jej zabawy z dzieckiem też miały taki charakter. Dziecko bardzo szybko zaczęło chodzić za nią i prosiło - tortułuj mnie, tortułuj. :-...
Ktoś mi strzelbę zaKOSił. Nie mam już czym strzelać. :-(
Damy im do popicia tych z papryką gorącej kawy!!! (Rany! Ja zanowu wymyślam tortury a miało być słodko i podstępnie...) ;-)
Proszę nie rozpijać podejrzanych! Niektórzy mogą być nieletni przecież! ;-) Nutinko, nic dziwnego, że najbardziej z Tobą się lubią przyjaźnić. Lgną jak pszczoły do piwa. A to nie ten wątek, przepraszam. :-)))
Hihihi, jeśli chodzi o podejrzanych to jednak pozostanę wyłącznie przy fragmentach - jakiś się widocznie wymknął, rozsiadł na linii i pożera odpowiedzi Eliot. Może to zemsta tego, nie do końca zoperowanego?! ;-)) Strzelec pięknie za życzenia dziękuje i wzajemnie życzy jak największej ilości upolowanych, poprawnych odpowiedzi. :))))
Nie wiem, czy to coś da, bo oni z pieprzem (a nawet z papryką) też lubią :). Do piwa.
To nie ja, naprawdę. Wszystkim Wam życzę jak najlepiej, nieustającym strzelcom też. ;-)
Antyreklamy tez juz przerabialismy. A ze ktos chwali jakas ksiegarnie jest w porzadku, tylko po co nowy watek, skoro na ten temat bylo juz naprawde duzo - rowniez o wymienionej przez Ciebie firmie.
A trzeba było ambrozji do tych ciasteczek dodawać?! Za mniamuśne widać też niedobre, bo nieskutecznie na pamięć podejrzanych wpływa :)). Trzeba znaleźć jakiś 'złoty środek' - może przy następnym konkursie będziemy podkradać Twoje ciasteczka i posypywać przed podaniem podejrzanym, pieprzem? ;-)
Eliot, znowu utknęło gdzieś w sieci potwierdzenie odbioru wysłanych przeze mnie 24 listopada poprawek :(. W sumie to już i tak nie ma wielkiego znaczenia ale daję znać, bo coś 'na linii' nie działa.
Ja nie jestem wielką specjalistka od Dumasa ale mam problem z nim zwiazany. Wybaczcie że w tym temacie ale mysle że tu moje pytanie najszybciej uzyska odpowiedz. Potrzebuje wiedziec co Milady miała wypalone na ramieniu. A niestety nie mam w tej chwili "Trzech muszkieterów" w zasiegu, wiec nie moge sprawdzic sama.
Co za idiotyzm, robić test za testem, żeby się PRZYZWYCZAIĆ DO WYMOGÓW! To można robić w ramach przygotowania do matury z angielskiego, gdzie istnieją pewne metody rozwiązywania danych ćwiczeń, ale polski? Świetnie - więc teraz szkoli się przeciętność i jednomyślność. Nie ma to jak postęp.
O "Przepiórkach..." słyszę już kolejny raz i chyba wreszcie nadszedł czas to zdobyć i przeczytać. Ale "Wesołych przygód Robin Hooda" nic już nie wyprze z mojej podświadomości;). Jakoś tak pasztet zawsze mi się z nimi kojarzy;). Tylko czemu wesoła kompania chodziła w rajstopach:/
niestety tak to teraz jest:/ brak własnych myśli, narzucony klucz odpowiedzi... A uwierzcie, ze nie jest tak prosto w to trafić:/ Już w II klasie liceum piszemy co chwile arkusze maturalne, by się przyzwyczaić do wymogów nowej matury... A potem się dziwią, że ludzie piszący jeszcze starą maturę wypadają lepiej!
Książką, w której bardzo ważną rolę spełnia jedzenie jest książka "Przepiórki w płatkach róży". A po "Brick Lane" miałam ochotę na curry. Czy wiecie, gdzie w Warszawie jest jakaś dobra restauracja indyjska?
Zdecydowanie nie uznałabym Ciebie za kogoś takiego :) Masz dużo ocenionych książek, trochę wypowiedzi, zgłoszone błędy. A jedynym (absolutnie jedynym) przejawem aktywności tej pani powyżej jest właśnie ta reklama księgarni. Więc jest to raczej oczywiste. :)
Jedzenie jest moim ulubionym daniem Kram z przysmakami Wenus z patelnią
Wkurzyłam się na tego wieprzka. :-)))
:-)))
Napisałam, że nie oglądałam ich. Moja wypowiedź odnosiła się do kilku oglądanych przeze mnie tego typu "widowisk" w telewizji.:-)
Pozajączkowało, czyli pomyliło. :-)
zgadzam sięz Tobą - są demondtracje i demonstracje - gdyby nie zrywy i manifestacje (czerwiec '56 w Poznnaiu, Gdańsk '80 itp itd) to mozliwe ze żylibyśmy dzis jak na Kubie;) Jednym słowem - w demonstracji bywa siła! Ale chciałam ci tez zwrócić uwage, że w manifestacji w Poznnaiu (choć zasadniczo byłam jej przeciwko) brak było wyuzdania i wulgarności...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)