Teksty i komentarze

Misiaku, żeby tutaj miejsca nie zajmować, to zapraszam Cię do tej notki: http://ksiazkowo.wordpress.com/2010/10/1​1/lilith-olga-rudnicka/ Nie jest to wielkie dzieło, ale całkiem przyjemnie napisany kryminał młodej polskiej autorki. Ponoć bardzo różny od poprzednich jej książek (jeszcze ich nie czytałam, więc nie mam porównania). Jeżeli nabierzesz ochoty, to służę pożyczką :D

Faktycznie dużo tego gratulacje:) PS. Dzięki za przesyłkę:)

Więc jednak Steel Ci nie podeszła:D Czy to taka aluzja do naszej ostatniej rozmowy na spotkaniu?:D I czemu Pole krwi tak słabo? (to dopiero przede mną). No i ten "Walc pożegnalny" na czwóreczkę? Ja tę książkę uwielbiam:) A czemu tak nisko Grzegorzewska? Nie dziwię się specjalnie, bo po fatalnym "Żniwiarzu" postanowiłem sobie darować twórczość tej pani. A czytając "Trzynasty miesiąc poziomkowy" miałem nieprzyjemne skojarzenia z taką mocno nied...

Moje październikowe lektury (prawie wszystkie omawiam w czytatkach) 1 Julia Hartwig "Błyski" 3+ 2 Carolly Erickson "Henryk VIII" - 3 3 Katarzyna Kotowska "Jeż" - 5 4 Anka Kowalska "Pestka" - 6 5 Maciej Grabski "Ksiądz Rafał" - 4 6 Pamela Travers "Mary Poppins" - 4+ 7 Raymond Moody "Życie po życiu" - 4+ - dziękuję Mariolko 8 Joanna Trollope "Cudze dzieci" - 5+ 9 Kazimierz Orłoś "Wielbłąd i inne opowiadania filmowe" - 5 10 Linda Olsso...

Mogłabyś napisać coś o tej "Lilith"?:)

Nie jestem gołosłowny. Szczegóły: http://hoteljavaopensource.blogspot.com/​search/label/Cesarz

A ja mimo wszystko Córkę carycy oceniłem trochę wyżej. Rozczarowałem się za to straszliwie "Henrykiem VIII":(

Przez pomyłkę napisałam nie tam, gdzie trzeba, ale już trafiłam do odpowiedniego wątku ;) Ja tak pośrednio - w drodze do lektury listopadowej przeczytałam jeszcze w październiku pierwszy tom "Anny Kareniny". Cóż to za przecudnej urody dzieło! Pierwszy mój kontakt w Tołstojem, zdecydowanie nie będzie on ostatnim ;) Szkoda tylko, że "prewersalki" podczytuję tylko pół godziny przed snem, dlatego idzie mi to tak wolno :/

Jestem zachwycona i nic na to nie poradzę. Kolejna książka, którą urzekł mnie Wojtek Górecki. Pierwszą był "Toast za przodków". Zastanawiałam się, jaka będzie "Planeta Kaukaz". I wiecie, jaka jest? Uniwersalna. Kaukaz Północny (o którym opowiada ta książka) jest stosunkowo małym regionem. Ale to region pełen grup narodowościowych, religijnych, mieszanek etnicznych, kultur, języków. W tym małym regionie prawie każdy mógłby wskazać skrawek ziemi...

Mój październik był niezły :) 1. Oswoić los (5) 2. Grób z niespodzianką (4) 3. Opowiadania wybrane (5) 4. Wyprawa łowcy (5,5) 5. Księżyc we łzach: Moje dzieciństwo skończyło się, gdy miałam pięć lat (4,5) 6. Życie miłosne (4 - aczkolwiek strasznie wymęczył mnie styl pisania oraz przeraźliwie wkurzali bohaterowie, grrr...) 7. Lilith (5) 8. Czarna dziewczyna, biała dziewczyna (4) 9. Skrzypce z Auschwitz(4,5) 10. Wszystkie boże dzieci ta...

PAŹDZIERNIK 2010 Trzeci najazd Marsjan - 4.0 Matadora - 5.0 Cyteen: Oczyszczenie - 4.0 Cyteen: Powtórne narodziny - 4.0 Cyteen: Zdrada - 4.0 Zamek z piasku, który runął - 5.0 Katarem i magią - 3.5

Czemu "Palacz zwłok" tak nisko?

:-)

Mój październik 2010: * Patty Diphusa i inne teksty - 3; * Jestem nudziarą - 4; * Samotność wilków - 5; * Nim nadejdzie lato - 4+; * Romans na receptę 3; * Tatusiu, proszę nie - 4; * Frywolitki czyli Ostatnio przeczytałam książkę!!! - 4; * Artystka wędrowna - 3+; * Lotta z ulicy Awanturników - 5; * Dzieła zebrane - 4+; * Na dnie nieba - 3; * Długi marsz - 5+; * Noc w Lizbonie - 5; * Niebieski autobus - 4. Niezbyt ambitny dobór le...

Nie podobał Ci się "Znak wodny"? Czemu tylko 4?

Mój październik: Przemyślny ból (4) Profesja pani Warren (5) Bezgrzeszne lata (3) Japońska parasolka (5,5) Jedz, módl się, kochaj (4,5) Litery cztery: (Wiersze prawie wszystkie) (6) Porwanie doñi Agaty (5) Pałac kobiet (5)

Również podpisuje się wszystkimi łapami - opowiadania są genialne, pierwszy tom też bardzo dobry (motyw banda wiedźminów dowiaduje się o kobiecych dniach Ciri jest jednym z moich ulubionych momentów humorystycznych :D ).Natomiast potem jest już coraz nudniej. Osobiście dotarłam do Chrztu ognia i jakoś nie palę się do kolejnych tomów.

Mój październik: 1) W Perseuszu (Sniegow Siergiej) - 5,0 2) Pętla wstecznego czasu (Sniegow Siergiej) - 4,5 3) Siedemdziesiąt dwie litery (Chiang Ted) - 4,5 4) Mumia (Gerritsen Tess) - 5,0

300 Spartiatów wyrusza na spotkanie ogromnemu wojsku Persów, nadciągającemu, by podbić Grecję. Na barkach tej garstki spoczywa obrona ojczyzny, honoru, wypełnienie obowiązku dobrego spartańskiego żołnierza. Adaptacja, a właściwie własna interpretacja znanego epizodu z wojen z Persami w wykonaniu Franka Millera to monumentalna graficzna opowieść. Na nietypowego, szerokiego formatu stronicach autor umieszcza panoramiczne widoki, pieczołowicie o...

:) Kurcze, pomyliłam imię, tam, powyżej, to przez Vemonę (Taryn), przepraszam. Za pierwszym razem napisałam dobrze. ;)

Tak, to prawda, i jest dokładnie tak, jak napisał Comar: to miała być trylogia. Ja pamiętam, jak to wychodziło, opowiadania i pierwsze dwa tomy powieści były niesamowitym sukcesem wydawniczym i komercyjnym, wszyscy czekali na trzeci - ostatni tom cyklu. Tymczasem, gdy się ukazał, okazało się, że jest o niczym, bo autor wydłużył w międzyczasie cykl do tomów pięciu, a każdy kolejny był gorszy od poprzedniego. Nie jestem tylko przekonana, że Sapkow...

Nie widziałam, ale chciałabym zobaczyć. ;)

Wiesz, ja w ogóle planuję przeczytać całe Ziemiomorze, powtarzając "Czarnoksiężnika" i potem czytając po kolei cały cykl. :-) Więc "Grobowce Atuanu" jak najbardziej też przeczytam, a rekomendacja nie zniechęca, wręcz przeciwnie! :-)

"Aniele, Stróżu Mój! Listy do żony" Fiodor Dostojewski. "F.M." Boris Akunin.

Cóż, ja „Mistrza i Małgorzatę” czytałam w ... czwartej klasie podstawówki. Byłam chora i nic innego nie było pod ręką. Chyba za dużo nie zrozumiałam, ale niesamowicie mi się podobało i wracałam do niej kilkakrotnie.

Dziewczyny oglądałam film, który zrobił na mnie wielkie wrażenie. Jeśli film czyta się jakby malując, to co dopiero książkę. Świetna gra aktorów - mało słów, a ile treści :) Przyznam Wam się szczerze, że właśnie ten film przyczynił się do mojego zainteresowania malarstwem flamandzkim i flandryjskim.

Dzięki! :) Wygląda to bardzo ciekawie, wrzucę sobie do schowka. Chiny i dla mnie są interesującym krajem, choć także także raczej teoretycznie. A to, co napisałeś w ostatnim zdaniu przypomniało mi moją refleksję po przeczytaniu - bardzo ciekawej zresztą - książki "American Fuji" (jest to powieść, której akcja rozgrywa się w Japonii): pomyślałam sobie wtedy, że do Japonii nie mam najmniejszej ochoty pojechać. :-D

Jak przez mgłę pamiętam, że kiedyś zdarzyło mi się uczestniczyć w spektaklu teatralnym. Wspominam o tym, żeby zrzucić z barków poczucie winy, iż do teatru nie uczęszczam. Raz, może dwa byłem tam z klasą, ciesząc się, że ominie nas klasówka z gegry. Bez zaangażowania, emocji, lepiej bawiłem się zapewne w drodze do i z teatru niż na samym przedstawieniu. Ale czego oczekiwać po jedenasto- czy trzynastolatku. I szczerze przyznam, że nawet dzisiaj mia...

Jedna z niewielu lektur, które przeczytałam w trakcie liceum. Od niej zaczęło się zainteresowanie literaturą rosyjską. Bułhakow to mistrz, a Małgorzata to jego twórczość. Obnażenie systemu władzy, a jaki humor... Przecież to czysty spirytus... Nie ośmieliłbym się dać damie wódki... Mistrz i Małgorzata to najlepszy rosyjski spiryt:)

Julia James - "Świat luksusu" Carrie wkracza w luksusowy świat milionera Alexeisa Nicolaidesa. Czekają na nią drogie hotele, markowe ubrania i cenna biżuteria. Jednak konsekwencje jednej nocy prowadzą do szokującego odkrycia: Alexeis nie jest księciem z jej bajki... Helen Brooks - "Kolacja z byłym szefem" Biznesmen Harry Breedon zawsze traktował swoją sekretarkę Ginę po koleżeńsku, ale zdawał się jej wcale nie zauważać. Wszystko się zm...