Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Fajna recenzja. Całkowicie zgadzam się z Ajsonem, że najnowszą powieść Kinga czyta się bardzo przyjemnie. Nie jest to z pewnością jego najlepsza książka, ale też nie najgorsza. Dobrze, że King nie wychodzi z formy i prawie zawsze trzyma pewien poziom (z wyjątkiem nieporozumienia pt. "Roland", z którego powstała całkiem niezła seria). Pozdrawiam
Powinnam się teraz obrazić, bo mnie kusisz niemożebnie! Hill i Veteranyi w schowku. Bo to chyba takie rzeczy, które lubię czytać... Oates mam tu całą półeczkę nad biurkiem do czytania. :-)
Tak, 17 VI. Bądź w niedzielę, proszę, proszę, proszę... ;)
~ José M. de Vasconcelos, "Moje drzewko pomarańczowe" (5) Wzruszająca, piękna książka. Nie ukrywam, że chwilami byłam bliska łez. Ku mojemu zdumieniu powieść stała sobie spokojnie na półce w osiedlowej bibliotece, podczas gdy ja od dłuższego czasu polowałam na nią na Allegro. ~ Dorothy L. Sayers, "Zjadliwa trucizna" (4) Na trop twórczości Sayers trafiłam w "Nie licząc psa" Connie Willis, gdzie znalazłam liczne odw...
"Panna de Scudery" E.T.A. Hoffmann (5) "Faust" J.W. Goethe (4) "Cierpienia młodego Wertera" J.W. Goethe (3) "Ifigenia w Taurydze" J.W. Goethe (4) "Natan Mędrzec" G. Lessing (3) "Lektor" B. Schlink (5) "W kręgu upiorów i wikołaków" Baranowski Bohdan (4) "Nogi jak patyki" T. Robbins (6) "Piąty elefant" T. Pratchett (6) "Sceny z niemego kina"...
Nic nie chcę, już zapisuję, że Ty chcesz, ale najpierw muszę przeczytać... a to pewnie prędko nie będzie. :-)
Właśnie tam zajrzałam i oczom nie wierzę! Co chcesz za "Księgę Sądu Ostatecznego"?
Odbiorę gdzie zechcesz!! Umówimy się tak, żeby Ci było wygodnie.:-)) One są (Mironalia oczywiście), mam wrażenie, 17 czerwca?? Jeszcze nie wiem, jak mój mąż pracuje w niedzielę i czy teściowa czegoś nie wymyśli, ale zakonotuję sobie, że tam będziecie, jak się uda, to spróbuję dotrzeć.
Woititz to nawet mam w schowku. :-)
Jeśli na Mironaliach, to tylko pod warunkiem, że ją ode mnie odbierzesz na Centralnym. :P A tak w ogóle to w najbliższą niedzielę o 12 moglibyśmy zrobić spotkanie w Pałacu Starej Książki - wybieram się z Jackiem.
Zaryzykuję stwierdzenie, że niewielu z nas zna historię osiemnastowiecznego Wietnamu, dlatego "Misjonarz" powinien nas zaciekawić już z racji tematyki. Oto tytułowy misjonarz, jezuita Pierre de Béhaine, powraca z Annamu do Francji, żeby zwerbować nowych krzewicieli wiary. Znajdą się wśród nich dwudziestodwuletni François i czternastoletni Henri; pierwszy ucieka przez konsekwencjami popełnionego zabójstwa, drugi przed konsekwencjami podglądania da...
- "Filozofia Adolfa Hitlera w Mein Kampf" Grodziński 4 - "Miłość i śmierć Krzysztofa Kamila" Budzyński 5 - "Tomek w krainie kangurów" Szklarski 4 - "Powolność" Kundera 4 - "Zasłona" Kundera 5 - "Wśród nocnej ciszy" Bratny 4 - "Zwodniczy punkt" Brown 5 (czytało się przyjemnie) - "Szrapnel" Wharton 3 - "Wichrowe wzgórza" Bronte 5 (chcę więcej!) - &quo...
Pewnie na Mironaliach, jeśli dotrzesz.:-) Bo inaczej trudno, Ty zazwyczaj działasz w ciągu dnia, a ja wtedy jestem uziemiona w pracy. Swoją drogą pięknie brzmi Twoje stwierdzenie "czy mnie Mieletinski nie robi w bambuko".:-)))
Tak, na Woititz. Zapisz, to będzie porządek. Wyślę Ci wkrótce wraz z "Próbą labiryntu" i książkami vevericy. Hm... chociaż nie wiem co to wkrótce w sumie oznacza. ;-)
Słuchajcie, jaka Ewa? W mojej książce było imię oryginalne- Leslie. Pasowało do tej dziewczyny jak nic innego. A Ewa? Takie nieuzasadnione spolszczenia jakoś mi się nie podobają.
Ja się ostatnio ucieszyłam nowym, ślicznym wydaniem książki. Zakupiłam już dla moich przyszłych dzieciątek. ;-)
Hmm, a 13 to nie jest któraś z wyścigowych intryg pani Joanny Chmielewskiej? Może "Wyścigi"? A 16 przyjemnie pochmielowe to kojarzy mi się albo z Delermem i jego czerpaniem przyjemności z łyku piwa, albo z praktycznie całym Hrabalem (i tu już tylko o jednym łyku nie może być mowy ^^)...
Miller już objechała pół Polski (u imarby była np.), a ja jeszcze się nie zabrałam. To dlatego, że moja! :-) Umawiałyśmy się chyba jeszcze na Woititz? Chyba zapiszę ww schowku, bo ja też już nie pamiętam, co myśmy tam umawiały. ;)
Wiedz,że robi! Podobnie jak Ty czytałam tą książkę w dzieciństwie.Uwielbiałam ją a teraz powracam do niej w różnych momentach mojego życia. Uważam,że jest rewelacyjna.Tzw. literatuta inicjacyjna w bardzo dobrym wydaniu. U mnie na półce zajmuje honorowe miejsce:)
Niemiarodajna, bo nie jestem w stanie ocenić, czy mnie Mieletinski nie robi w bambuko - niewiele wiem o mitach, więc wierzę mu we wszystko. :-) Moje! Miałam pożyczone, ale przecież musiałam kupić na własność... i upolowałam na Allegro miesiąc temu. :-) Jasne, że Ci pożyczę. Kiedy się widzimy? :>
W serii "Biblioteka Narodowa", w twardej okładce.
Tak, widać podobieństwa. Myślę, że Ci się spodoba Fforde :) Jest super!
Chętnie Ci to pożyczę, mam nadzieję, że będę pamiętała, bo zdaje się, że już na niejeden tytuł się umawiałyśmy. A co do Miller to ja się nadziwić nie mogę, że jeszcze nie przeczytałaś. Tylko zacznij od "Zniewolonego dzieciństwa" albo "Dramatu udanego dziecka", bo moim zdaniem to najwartościowsze pozycje, resztę czytam starannie selekcjonując informacje.
A jak wydany??
Mój polonista jest fanem Sapkowskiego (czyt.: ubóstwia go), ale na film bluzga niemiłosiernie, że chała, że profanacja...
Właśnie to wydanie mam. Z Ossolińskich.
Straszna depresja podszyta sarkazmem. Potem, jeśli chcesz, kilka cytatów zamieszczę.
Do każdego wniosku można by się posunąć, tylko nie do takiego, że "Potter na pewno wygra"... Chyba w ogóle nie przemyślałaś tej wypowiedzi.
Już sześćsetka wystarczy, żeby z przeprowadzki uczynić koszmar. ;-)
Hmmm, wliczając podręczniki, encyklopedie i słowniki będzie około 1500. Sporo książek wypożyczam z biblioteki i od przyjaciół oczywiście :). Jesli coś mi się spodoba to chciałabym mieć swój własny egzemplarz. Jestem takim książkowym chomikiem ograniczonym jedynie przez finanse i przestrzeń ;)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)