Marek Miller (urodzony w 1951 roku), łodzianin, reporter. Autor książek: "Reporterów sposób na życie" (1982), "Kto tu wpuścił dziennikarzy?" (1983), "Filmówka" (1992), "Arystokracja" (1993), "Pierwszy milion, czyli chłopcy z Mielczarskiego" (1999), "»Zagrajcie mi to pięknie«. »Pan Tadeusz« według Andrzeja Wajdy" (1999). Pomysłodawca i autor projektu "Europa według Auschwitz". Założyciel i twórca "Laboratorium Reportażu".
"Laboratorium Reportażu" Instytutu Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego to miejsce poszukiwań i eksperymentów, połączenie kursu praktycznego, placówki badawczej ze studiem artystycznym. Jego specyfika leży w penetrowaniu przestrzeni między dziennikarstwem a pisarstwem w multimedialnym opowiadaniu o tematyce, oraz zbiorowej pracy nad tekstem.
Ojciec Jan Góra...
Jest to szczególne skrzyżowanie artysty z kapłanem i stąd biorą się kłopoty z Janem Górą. Ojciec Jan żyje wizjami, tworzy swój imponujący teatr. Słucha raczej wewnętrznego głosu niż przełożonych. Uroczo jest patrzeć, jak zasypia przy wszystkim, co nie dobywa się z jego wnętrza, nie jest jego natchnieniem, albo produkcją. Zaśnie nawet na mszy, gdy ktoś inny mówi kazanie; na koncercie dobroczynnym... jeśli już zebrano pieniądze na Jamną. Albo śpi, albo tworzy. Czasami trudno przełknąć jego egoizm i egocentryzm, tak trudny do zrozumienia u człowieka, który poświęcił całe swoje życie Panu Bogu, a więc bliźnim. Kiedy łapie się go na słowach, które go kompromitują, zawsze mówi: "Nie znasz się na dowcipie?". Ten człowiek nie potrafi żyć urazami, codziennie budzi się świeży do życia. Dlatego wiem, że wybaczy mi nawet to, co o nim mówię. Nie wyobrażam sobie Poznania bez tego "Górala".
Jan Grzegorczyk
[Fronda, Warszawa 2007]