Autor: dot59
Data dodania: 15.11.2021 21:58
Od wielu lat staram się dorzucić do listy lektur każdego listopada jakąś pozycję związaną z tematyką odzyskania niepodległości. Książkę na ten rok miałam już wybraną, ale, że czytelnicza fantazja potrafi chodzić doprawdy dziwnymi drogami, zwiodła mnie z obranej ścieżki, każąc mi pogrzebać w szafie w poszukiwaniu najstarszego elementu mojego księgozbioru. „Mojego” w odniesieniu do tej akurat książki to wyłącznie figura retoryczna, nie tytuł własności, bo zgodnie z dedykacją na jednej z początkowy...