Autor: koczowniczka
Data dodania: 18.09.2022 13:44
Maria, narratorka powieści Steinunn Sigurðardóttir, osiąga sukces w dziedzinie zdominowanej przez mężczyzn, zostaje mianowicie sławną specjalistką od wulkanów. Lubi na własne oczy śledzić kształtowanie się powłoki ziemskiej. Któregoś razu spada z lodowca. Opisuje to tak: „Z całych sił przyciskałam ręce do ciała, słysząc, jak łamią się wraz z końcem żywota”[1]. Czytając te słowa, pomyślałam, że Maria umarła, jednak chwilę potem wyjaśniło się, że do żadnego końca żywota nie doszło, bohaterka nadal...