Dodany: 21.04.2006
|
Autor: margot.
„Jeśli powiem, że Babs jest moją najbliższą przyjaciółką, to tak jakbym stwierdziła, że Einstein był dobry z rachunków. W wieku jedenastu lat zostałyśmy siostrami krwi (w końcu mojej mamie udało się wyrwać Babs brzytwę z ręki). A potem ona poznała Simona”.
I teraz Babs, ta hałaśliwa i beztroska Babs, wychodzi za mąż, natomiast Natalie Miller, lat dwadzieścia siedem, rzeczniczka prasowa baletu londyńskiego, wpada w panikę. Strach przed samotnością sprawia, że związek swej najlepszej przyjaciółki traktuje niemal jak zdradę...
Na nic się zda, że Nat spotyka się z Saulem Bowcockiem. Wśród deszczu konfetti zrzuca maskę dobrze ułożonej młodej damy i angażuje się w kuszący romans, który zaczyna niszczyć jej życie. W wielu kwestiach nie potrafi zaakceptować prawdy dotyczącej małżeństwa Babs, ambicji swojego chłopaka, rozwodu rodziców i tajemnicy swojego brata. Ma dość lasagne matki i futrzanych kapci Andy'ego, współokatora, ale najważniejsze, by potrafiła spojrzeć w lustro - i siebie samą...
"Dowcipna, uczciwie stawiająca problem powieść „Biegnąc na obcasach” to spojrzenie z przymrużeniem oka na kłamstwa, które mówimy sobie samym, i niechciane prawdy, które akceptujemy jedynie z ust najbliższych przyjaciół".
"The Times"
"Świetna powieść, wzruszająca, a równocześnie wywołująca salwy śmiechu".
"Publishers Weekly"
[Zysk i S-ka, 2005]