"Rzeka świadomości", ostatnia książka Olivera Sacksa, po raz kolejny prezentuje pasję, z jaką autor podchodził do takich aspektów ludzkiego życia, jak ewolucja, twórczość, pamięć, czas, świadomość i doświadczenie.
Olivera Sacksa, u którego naukowa dociekliwość szła w parze z talentem do snucia pasjonujących opowieści, czytelnicy kochają za jego książki o niezwykłych przypadkach neurologicznych ("Mężczyzna, który pomylił swoją żonę z kapeluszem", "Przebudzenia", "Antropolog na Marsie"), które dziś są już znanymi zaburzeniami, takimi jak autyzm, zespół Tourette'a, ślepota twarzy, zespół sawanta. Jednak nie każdy wie, że Sacks dysponował nie tylko głęboką znajomością literatury i medycyny, ale także wszechstronną wiedzą botaniczną, zoologiczną, chemiczną, psychologiczną, filozoficzną, świetnie znał też historię nauki. "Rzeka świadomości" w pełni pokazuje tę erudycję, ale przede wszystkim potwierdza jego zdolność do niezwykłych skojarzeń, radość, jaką czerpał z nauki, a także bezkresne zaangażowanie się w wielki projekt badawczy: "Co czyni nas ludźmi?".
Niekonwencjonalne punkty widzenia, które proponuje autor, oraz dobrze znane kwestie, umieszczone jednak w zaskakującej perspektywie, od Darwina i natury ewolucji, przez pojmowanie czasu, na istocie świadomości kończąc to główne zalety tej fascynującej naukowo i okraszonej subtelnym poczuciem humoru książki.
"Każda strona tej książki przypomina nam, jak utalentowanym i błyskotliwym gawędziarzem był Oliver Sacks".
"Wall Street Journal"
[Zysk i S-ka, 2018]