Autor: dot59
Data dodania: 02.09.2018 21:50
Oto ta część sierpniowych lektur, która mi się nie zmieściła w recenzjach:
Zawód: Kobieta (powt.; zmiana oceny z 4 na 5)
Czytałam to nieprawdopodobnie dawno… w liceum chyba… i później, rekonstruując z pamięci wrażenia w celu wpisania oceny do Biblionetki uznałam, że skoro pamiętam znacznie mniej, niż z „Cudu generalnego”, to pewnie było dobre i nic ponadto. Ale ponieważ „Zawód: kobieta” omyłkowo trafił mi w ręce zamiast innej powieści autora, stwierdziłam, że co mi szkodzi, powtórzę sobie. I...