Autor: Krzysztof
Data dodania: 24.11.2018 19:07
111118
W minioną niedzielę musiałem oglądać karuzele w Niemczech. Piszę o przymusie, ponieważ moja praca nie jest wymarzona i nie spełniam się w niej. Inaczej mówiąc: karuzele interesują mnie tylko służbowo. Prywatnie bardziej zainteresowała mnie przepiękna aleja pokaźnych platanów, widziana przez chwilę w miasteczku niepamiętanej nazwy gdzieś pod Hanowerem. Wspomniałem wtedy inną uliczkę, też cudną budzonym wrażeniem i też oglądaną przez chwilę wiele lat temu w Londynie. Nie zobaczę ani jednej...