Anatol France (1844-1924).
"Tais" ukazała się najpierw, opatrzona podtytułem "Conte philosophique" (powiastka filozoficzna), w "Revue des Deux Mondes" (lipiec-sierpień 1889), a następnie, w r. 1891, poprawiona i rozszerzona przez autora o dwadzieścia parę stronic, wyszła w wydaniu książkowym. W szkicu nigdy nie ukończonej przez France'a przedmowy do "Tais" czytamy: "Osobliwą cechą legend jest to, że same przez się nadają się do wyrażania wszelakich poglądów. Jest w nich jakaś zadziwiająca podatność i zdolność przybierania coraz to nowych odcieni".
France wyraził w swoim dziele takie poglądy i nadał mu takie odcienie, że ówczesne francuskie koła reakcyjne przyjęły "Tais" z niezwykłym oburzeniem. France, który na początku swej kariery literackiej jest republikaninem, pacyfistą i antyklerykałem, skłania się potem do obozu obrońców istniejącego porządku, obojętnie przeżywa dni Komuny Paryskiej, a od r. 1886, jako stały recenzent wielkiego dziennika burżuazyjnego "Le Temps", daje wyraz swym konserwatywnym przekonaniom. Reakcja uważa go już za swego pisarza, toteż ukazanie się "Tais" przyniosło jej srogi zawód. Dzieło to, dające ciekawy obraz upadku kultury helleńskiej i pierwszych czasów chrześcijaństwa, pisane z ogromną kulturą, smakiem i erudycją, przesycone ironią i sceptycyzmem, ukazało France'a jako "niebezpiecznego spadkobiercę libertynów XVII i XVIII w.", "godnego kontynuatora antychrześcijańskiej krytyki Woltera i Renana". Jezuita Brucker nazywa "Tais" "lubieżną bajką" i dodaje: "Nasi przodkowie kazaliby autora tej książki wychłostać publicznie na placu de Grève".
I odtąd twórczość France'a staje się wyrazem jego krytycznej postawy wobec społecznych stosunków we Francji.
Pisze teraz "Gospodę pod Królową Gęsią Nóżką" (1892), "Poglądy księdza Hieronima Coignarda" (1893), "Studnię św. Klary", "Ogród Epikura" (1895), a w 1897 dwie pierwsze części "Historii współczesnej" ("W cieniu wiązów" i "Manekin trzcinowy"). France rezygnuje z pracy w "Le Temps", a w 1898, gdy sprawa Dreyfusa podzieliła społeczeństwo francuskie na dwa obozy, wraz z Zolą staje po stronie sprawiedliwości; podpisuje się na proteście grupy intelektualistów żądających rewizji procesu i poświęca sprawie wiele miejsca w "Wyspie pingwinów" i dalszych częściach "Historii współczesnej" ("Pierścień z ametystem" i "Pan Bergeret w Paryżu"). Odtąd pisarz coraz wyraźniej opowiada się za prawdą i postępem. W 1905 r. bierze udział we wszystkich manifestacjach solidarności z walczącymi robotnikami rosyjskimi; w 1914 podpisuje apele pacyfistyczne i protesty przeciw wojnie, a po kongresie w Tours i zawiązaniu się w 1921 r. Francuskiej Partii Komunistycznej wstępuje w jej szeregi.
[Czytelnik, 1957]