"Księga Em" to ósma książka wydana przez Izabelę Filipiak i zarazem jej pierwszy utwór sceniczny. Sztuka jest oparta na życiu i twórczości Marii Komornickiej: pisarki, która mając 31 lat oznajmiła rodzinie, że jest Piotrem Włastem - reinkarnacją średniowiecznego przodka rodu. Filipiak tworzy wielowymiarową wizję życia Marii K., zamieniając jej wiersze w piosenki, wplatając fragmenty listów w dialogi, przetwarzając "komornickie" pragnienia, lęki i urojenia (tak z utworów, jak i z życia pisarki) w sugestywne sceny-obrazy. W dramacie pojawiają się postaci-kompozyty oraz duchy przeszłości, wnosząc treści ważkie i lekkie, prowokujące i głęboko refleksyjne. Źródeł swych pomysłów i inspiracji Autorka nie tnie, wymienia je wszystkie szczegółowo w posłowiu "Moje życie z Marią", które jest jednocześnie dziennikiem przemyśleń z czasu pisania utworu. Dopełnia on bliźniaczo zrośnięty z nim dramat, zaspokaja czytelniczą ciekawość, może (choć nie musi) podpowiedzieć pomysły przyszłym realizatorom spektaklu.
"O ile prezentowana tu sztuka zyska właśnie w Polsce kształt sceniczny (lub filmowy), istnieje szansa stworzenia dzieła niezwykłego, inspirującego poznawczo i artystycznie, Filipiak bowiem konkretyzuje Komornicką jako swoiście polską przemianę-transgresję, ale nadaje jej jednocześnie wymiar uniwersalny".
Elwira M. Grossman
"Maria Komornicka vel Piotr Odmieniec Włast była nonkonformistką, może jedną z najbardziej nieugiętych w dziejach kultury naszej ostatniego stulecia. Jej odważna podróż w głąb własnej egzystencji ma niewiele sobie równych. Za swój nonkonformizm, za swój protest przeciwko przyjętym konwencjom społecznym, za swoją nieuległość i niezależność, za swoją ofiarę złożoną bogom Doświadczenia Wewnętrznego, poniosła najcięższe konsekwencje życiowe i moralne: zamknięcia w domu obłąkanych, zapomnienia, potępienia, wzgardliwej wyższości wobec »biednej wariatki«. Już w roku 1895 drwiła: »Szczyćcie się ameby, że wam nieskończoność wydaje się monotonną, a wrażliwość - chorobą! Mądrości ostryg, ciesz się swą skorupą!«. Ale to »ameby« i »ostrygi« triumfowały nad tymi »z obnażonymi nerwami«. Zgotowano Komornickiej żywot męczennicy - przyjęła go jak wyzwanie rzucone przez odwiecznych prześladowców tym, którzy są inni".
Maria Janion
[Dom wydawniczy tCHu, 2006]