Autor: aprilka
Data dodania: 30.12.2015 10:48
STYCZEŃ
1. Sobowtór - ocena: 5
2. Pan Lodowego Ogrodu: Tom 3 - ocena: 6
3. Zniszcz ten dziennik: Kreatywna destrukcja - ocena: 6
4. Grzesznik - ocena: 5
5. Koszmar na różowo - ocena: 4
6. Skalpel - ocena: 5
7. Niebieskie pożegnanie - ocena: 5
8. Chirurg - ocena: 5
9. Taniec z aniołem - ocena: 3
LUTY
10. Bogusia - ocena: 4.5
11. Autopsja - ocena: 4.5
12. Ekstaza - ocena: 3
13. Euforia - ocena: 3
14. Pan Lodowego Ogrodu: Tom 4 - ocena: 4
15. Kwiaty na poddaszu - ocena: 4.5
16. ...
Autor: yyc_wanda
Data dodania: 03.01.2016 23:17
PAŹDZIERNIK
Musimy porozmawiać o Kevinie (US-NY-2003); ocena: 4
Zaliczyłam w końcu “Kevina”, słynną i kontrowersyjną powieść Lionel Shriver. Początek szedł mi jak po grudzie. Tasiemcowe zdania upstrzone słowami, których nie używa się na codzień i pretensjonalna bohaterka, roztrząsająca wyimagowane problemy, nie zachęcały zbytnio do lektury. Z czasem jednak akcja przyspiesza, a i problemy, z którymi zmaga się Eva nabierają wagi i zmuszają do zastanowienia. Czy rodzice młodocianego mordercy są o...
Autor: Vemona
Data dodania: 08.01.2016 21:11
Jako człowiek uparty, podtrzymuję swoje zamiary z roku ubiegłego i zamierzam skupiać się zdecydowanie na książkach z własnej półki, z tym, że ponieważ na tejże półce stoją też książki niegdyś pożyczone, a jeszcze nie skonsumowane literacko, to postaram się dodawać do zasadniczego dania - jakieś smaczki obce.
Styczeń:
1. Cudowne i pożyteczne: O znaczeniach i wartościach baśni [4] - to dobra książka. Dobra i istotna, tłumacząca, jak ważne w życiu dziecka są baśnie, jak wiele mu dają, przeko...
Autor: ahafia
Data dodania: 23.12.2016 13:18
Dziewczyna z pociągu
SPOILER ALERT - czytatka może trochę ujawniać, więc zalecałabym ostrożność tym, którzy chcieliby wkrótce przeczytać tę książkę.
Tak to jest, gdy człowiek się kieruje reklamami podczas zakupów, choć, z drugiej strony to książkę nabyłam w sklepie spożywczym, więc nie miałam dużego wyboru, ale przecież mogłam poprzestać na jabłkach.
W książkach lubię płynność narracji i choć czytałam już takie z wieloma narratorami, to tutaj poczucie przeskakiwania z miejsca na miejsce...