Autor: dot59
Data dodania: 13.08.2015 13:38
Powołując się na czytatkę 7 grzechów współczesnego kryminału, nie sposób nie dostrzec, że i Deaver też grzeszy, choć nie w pełnym wymiarze.
Seria z Rhyme’em i Sachs to nie czystej krwi kryminały, w których do końca nie wiadomo, kto zabił – złoczyńcę poznajemy zwykle w jednym z pierwszych rozdziałów, czasem, tak jak tutaj: Kolekcjoner skór, od razu poznając nawet jego nazwisko, a cały sęk tkwi w tym, jak szybko zespołowi śledczemu uda się go wytropić i schwytać – w związku z tym grzech nr 3 ...