"Magia narodziła się wraz z człowiekiem rozumnym. Towarzyszyła mu od zarania dziejów, przez okresy powstawania i rozkwitu starożytnych cywilizacji oraz dzieje nowożytne, aż po obecną epokę" – piszą w przedmowie do książki "Czary góralskie" jej Autorki: Urszula Janicka-Krzywda i Katarzyna Ceklarz. U podstaw magii leży zapewne niezrozumienie – niemożność wytłumaczenia zjawisk zachodzących w świecie otaczającym człowieka. Gdy ten świat jest tajemniczy i zadziwiający, znaczenie czarów rośnie, stają się one nieodzownym warunkiem pomyślności życia. Świat gór, a Tatr w szczególności, bez wątpienia jest tajemniczy i zadziwiający. Góralskie czary muszą więc mieć wielką moc...
Magia mieszkańców gór została ujęta w formę słownikową, opatrzoną tak zwanym aparatem naukowym. Ale to tylko gwarancja, że czytamy nie o wymysłach Autorek, lecz o realnie istniejących – i stosowanych do dziś – praktycznych zabiegach górali podhalańskich i beskidzkich.
Tę książkę można czytać na wiele sposobów. Na przykład tak, jak zasugerowano we wstępie, czyli jako "słownik [który] ma za zadanie wypełnić lukę w piśmiennictwie, istniejącą między materiałem terenowym, publikowanym i archiwalnym, a opracowaniami naukowymi", ale również jako poradnik: "Dobre rezultaty [w zakresie mleczności krów] dawało też uwiązanie żywego nietoperza na drzwiach stajni. Gdy zdechł, należało poczekać, aż ciało obleci z kości, i zabieg powtórzyć". Niezależnie od podejścia czytających lektura okaże się fascynująca.
Książka, pięknie wydana przez Tatrzański Park Narodowy, sama w sobie ma tajemnice i miejsca czarodziejskie – nie może być inaczej. Magia zaczyna się już na okładce i trwa wewnątrz: od słownikowej zawartości odrywają nas piękne zdjęcia Barbary Caillot-Dubus, Polki urodzonej w Paryżu, zafascynowanej etnografią absolwentki dziennikarstwa, kulturoznawstwa i filologii obcej, autorki nagradzanych prac fotograficznych i książek. Zdjęcia te, pochodzące z cyklu "Pachnące jarzębiną", ukazują przenikanie światów – w kulturze góralskiej przenikają się bowiem światy poznane i niewytłumaczalne.
[Tatrzański Park Narodowy, 2014]