Dodany: 15.09.2014
|
Autor: sowa
On – młody ksiądz, ona – młoda mężatka. Miejsce akcji – głównie niewielkie miasto w Wielkopolsce. Czas akcji – początek lat 80. XX wieku. Temat – historia wielkiej miłości, traktowanej w miasteczku jako skandal obyczajowy, co było dla bohaterów obciążeniem przez długie lata, ceną, jaką zapłacili za pragnienie bycia razem.
W "Zakochanej koloratce" autor, po przedwczesnej śmierci żony, z którą przeżył – jak to określa – "cudownych 10 000 dni", postanowił opisać ich historię.
Książka ma formę pełnej emocji rozmowy autora z ukochaną, w której przypomina początek ich znajomości, opisuje zachowania jej męża i koleje rozwijającego się uczucia. Pokazuje także reakcję jego zwierzchników i środowiska kapłańskiego. Uzupełnieniem są listy bohaterki historii do autora.
Autentyzm uczuć i problemów, z którymi spotykają się kochankowie, jest bardzo wzruszający. Jednak decyzja o wspólnym życiu nie była łatwa, szczególnie dla niego. Jak się to więc stało, że miłość zwyciężyła?
"Zakochana koloratka" jest książką dla wszystkich, którzy noszą w sobie pragnienie prawdziwej miłości: kochać i być kochanym przez całe wspólne życie.
Kryspin Krystek (ur. w 1957 r.) ukończył wyższe seminarium duchowne i przez cztery lata pracował jako kapłan w parafiach diecezji gnieźnieńskiej. W 1986 roku przeszedł do stanu świeckiego i zamieszkał w Poznaniu, gdzie pracował jako pedagog, a następnie prowadził przez wiele lat działalność gospodarczą. Ma dwoje dorosłych dzieci.
Po wstrząsie spowodowanym utratą ukochanej małżonki napisał niniejszą książkę, która jest jego debiutem literackim. Zarówno w "Zakochanej koloratce", jak i w prowadzonym blogu (bielszy-odcien-bieli.blogspot.com) realizuje pragnienie dzielenia się z innymi swoim doświadczeniem.
W przygotowaniu są kolejne książki autora, które wkrótce trafią do czytelników: "Pasterze i najemnicy" (traktująca o drogach i bezdrożach Kościoła katolickiego z punktu widzenia zwykłego członka wspólnoty) i "Płonące serce" (powieść dla młodzieży).
„Jakże biedni są ci ludzie, którzy, mając wiele, nie potrafią sobie wzajemnie nic dać. My, mając tak niewiele, jesteśmy bogaci szczęściem, bo potrafimy dać sobie nawzajem wszystko, całych siebie”.
„Kocham Cię i będę tak długo kochać, aż skończy się dla mnie ten świat, a głęboko wierzę w to, że później nadal będę mogła Cię kochać”.
(z listów żony do autora)
[Sorus, 2014]