Książka: Mężczyzna imieniem Ove

“Mężczyzna imieniem Ove” Frederica Backmana to książka niezwykła, wyjątkowa, tak bardzo nasycona emocjami, że naprawdę trudno przelać mi na papier te różnorodne uczucia towarzyszące mi podczas jej lektury. Raz bowiem wywoływała silne wzruszenie, łzy, a innym razem szczery śmiech. Ta słodko-gorzka historia z pozoru szorstkiego w obejściu, gburowatego, upartego i uciążliwego dla otoczenia mężczyzny o imieniu Ove, pełna mądrości życiowej, jest opowieścią o wielkiej samotności wśród ludzi, niespraw...

Jak napisać o książce, która bije we mnie niczym drugie serce? Jakimi słowami opisać niesamowite emocje, które towarzyszyły mi podczas lektury? Jeszcze nie wiem, dlatego na dobry początek przedstawię wam jej bohatera. "Ove ma pięćdziesiąt dziewięć lat. Jeździ saabem. Jest typem człowieka, który ludzi niebudzących w nim ciepłych uczuć pokazuje palcem, jak gdyby byli włamywaczami, a jego palec wskazujący [był] policyjną latarką"[1]. Ove jest facetem z zasadami i to nie takimi, które istni...

Ove już w młodości musiał pozbyć się wszelkich złudzeń – życie nie zamierzało go oszczędzać. Wczesna śmierć rodziców i samotne dorastanie, żelazna dyscyplina i możliwość polegania jedynie na sobie ukształtowały jego charakter na cale życie. Wierny saabom, Sonji i rutynie, Ove miał niekiedy poczucie, że nie powinien żyć we współczesnym świecie. Gdy zmarła mu żona, był przekonany, że jego czas dobiegł końca. Los postanowił jednak udowodnić Ovemu, że życie znaczy dla niego o wiele więcej, niż myślał. I że on znaczy o wiele więcej dla innych.

"Mężczyzna imieniem Ove" to ujmująca historia człowieka, którego jedyną wadą było zbyt wielkie serce.


"Debiutancka powieść Backmana jest taka jak jego artykuły – dowcipna i głęboko ludzka, pozwalająca czytelnikowi poczuć się jak w domu".
"BTJ"

"Na koniec można uronić łzę. W tej prawdziwej powodzi strasznych ludzkich doświadczeń, które nieustannie nas otaczają, odrobina dobrego, starego szczęścia naprawdę się przydaje. Odzyskuje się wtedy wiarę w człowieczeństwo".
"LitteraturMagazinet"


Fredrik Backman (1981) – szwedzki dziennikarz, bloger i pisarz. W 2012 roku ukazała się jego pierwsza powieść, która szybko odniosła międzynarodowy sukces – "Mężczyzna imieniem Ove". Jej tytułowy bohater po raz pierwszy zaistniał na blogu pisarza i w internetowym głosowaniu został wybrany na główną postać debiutanckiej książki Backmana. W tym samym roku ukazała się kolejna jego powieść, "Saker min son behöver veta om världen", również bardzo dobrze oceniona przez krytyków. Zgodnie z zapowiedzią, w której Backman obiecał swoim czytelnikom jedną książkę rocznie, w 2013 roku wydana została "Min mormor hälsar och säger förlat".

[W.A.B., 2014]