"My, ludzie z planety Ziemia", to zbiór siedmiu opowiadań utrzymanych w konwencji fantastyki. Nie stanowią one całości, lecz mają wspólny mianownik. Akcja wszystkich opowiadań toczy się na Ziemi ‒ skupiają się one na człowieku, jego przeżyciach, rozterkach i problemach.
"Odyseja terrańska" jest wyobrażeniem początków życia na Ziemi. Składa się z trzech epizodów. Opowiadanie zwraca uwagę na cykliczność powstawania i niszczenia życia. Pokazuje jak dużą rolę w tym procesie odgrywać może przypadek.
"Skazany na samobójstwo" to ponura wizja przyszłości, w której skazańcy sami wymierzają sobie sprawiedliwość. Groźnych przestępców skazuje się na karę samobójstwa, która jest odpowiednikiem, ogólnie nieuznawanej, kary śmierci.
"Być bohaterem" to nieco humorystyczna historia, w której Supermeni zatrudniani są na etatach państwowych, aby nieść pomoc ludziom w sytuacji zagrożenia.
W opowiadaniu "Krasnale" poruszono problem współistnienia obok siebie dwóch inteligentnych cywilizacji. Rasa krasnali toczy walkę z siłami bezpieczeństwa, które chcą zlikwidować wszelkie ślady jej istnienia.
Opowiadanie "Światło w tunelu" rozpoczyna się w momencie śmierci głównego bohatera. Jego dusza odłącza się od ciała, podąża tunelem w stronę światła i spotyka Boga. Jednak nie jest to spotkanie, jakiego oczekiwał.
W opowiadaniu "Wojna, której nie było" przedstawiony jest proces manipulacji społeczeństwem. Główny bohater, imigrant wcielony do wojska, ucieka z frontu, by odnaleźć matkę. Odkrywa, że wojna, w której bierze udział, w rzeczywistości się nie toczy.
Ostatnie z opowiadań, "Pożegnanie z Marsem", porusza problem blokowania dostępu do informacji mogących wpływać na los ogółu.
[Witanet, 2014]