Książka "Sierpniowe dziewczęta '44" składa się z ponad 20 nietuzinkowych opowieści uczestniczek Powstania Warszawskiego.
Siedemnasto-, osiemnastoletnie dziewczęta, które poszły do Powstania w letnich sukienkach i sandałkach, opowiadają o tym, co się wówczas działo. Jak radziły sobie z zagrożeniami wojennymi, rannymi, brakiem leków i jedzenia, niemożnością umycia się i zmiany ubrania oraz zmęczeniem i brakiem snu. Kobiety, choć ryzykowały tak samo jak ich koledzy i często płaciły tę samą cenę, to jednak pamiętają Powstanie inaczej. Warto posłuchać ich głosu.
"Gdyby mi powiedzieli, że nie jestem żołnierzem, to bym się oburzyła. Ale znałam swoje miejsce w szeregu".
Trudno powiedzieć, ile ich dokładnie było. Łączniczki, sanitariuszki, minerki, peżetki, po prostu żołnierze. Czasem walczyły na pierwszej linii, czasem wykonywały szarą pracę na tyłach: gotowały, prały, opatrywały rannych. Bez nich nie była możliwa ani konspiracja przed Powstaniem, ani samo Powstanie.
Książka wzbogacona o fotografie, które udostępniło Muzeum Powstania Warszawskiego, a także same bohaterki, ze swoich prywatnych zbiorów.
[Wydawnictwo Trio, 2013]