„... - Młodość - usłyszałem sapanie Sapcia - to jest taki specjalny dar, taki moment pełnej otwartości na przyszłość, bo tam, w przyszłości, wszystko jest jeszcze możliwe. Wszystko jeszcze wchodzi w grę, można jeszcze wybrać tę jedną z miliona, można też zostać wybranym, można dostrzec tę jedną z miliona, tę jedyną, niepowtarzalną szansę spotkania... można z niej skorzystać lub... przegrać. Czy nie dlatego tak uporczywie i nerwowo poszukujecie? Czas mija, port tonie we mgle niewiedzy, czas płynie, port trzeba odnaleźć, bo potem może być za późno. Kiedy już dokonają się te wszystkie zabiegi, podchody, starania, kiedy spełni się wszystkie warunki... potem żyje się, ponosząc konsekwencje wcześniejszych wyborów.
- Ale mądre! Wściec się można - uciąłem sarkastycznie...”
Jan Hyjek (ur. 1957 r.), z wykształcenia pedagog. Uczył muzyki i tańca towarzyskiego. Prowadził wykłady o tematyce prorodzinnej. Od czasów studenckich związany z poznańskim środowiskiem literackim i artystycznym. Pisze teksty piosenek i komponuje muzykę. Poza tym rzeźbi i fotografuje. Prowadził grupy teatralne, w których wystawiał też własne sztuki, udzielał się w kabarecie. Laureat konkursów literackich. Uprawiał lotniarstwo, latał na szybowcach i samolotach sportowych. W dużym stopniu własnymi rękami zbudował dom, w którym mieszka z żoną Teresą (poznaną w kościółku na Wiktorówkach) i czworgiem dzieci.
Dotychczas napisał cztery książki dla młodzieży: „Sporna śliwka” (wyróżniona w konkursie „Uwierz w siłę wyobraźni” wydawnictw Media Rodzina i Muza SA), „Papirus i jego strzały”, „Nie oglądaj się wstecz” - której kontynuacją jest powieść „Koła czasu”.
[Hlondianum, 2004]