Dodany: 24.04.2007
|
Autor: margot.
Krystyna Lubelska - z urodzenia łodzianka, z życiowego wyboru warszawianka. Z wykształcenia magister prawa, z własnego wyboru dziennikarka. Rozpoczynała w "Życiu Warszawy", gdzie przeszła najważniejsze szczeble dziennikarskiego wtajemniczenia. Współpracowała z "Wiedzą i Życiem" i "Playboyem". W latach 90. odbyła staże zagraniczne, m.in. w USA jako uczestniczka programu Times Mirror Fellowship, którego inicjatorką i duchową patronką była Madeleine Albright. Od pięciu lat pracuje w "Polityce". "Miłość w stanie wyższej konieczności" jest debiutem literackim, ale autorka pracuje nad drugą częścią powieści.
Do Warszawy stanu wojennego przyjeżdżają, w poszukiwaniu przygody, dwaj kumple z Ameryki. Zarówno oni, jak i ich polscy rówieśnicy zapłacą cenę za lekcję przyśpieszonego dojrzewania. Czy dla przybyszów z wolnego świata będzie ona tak samo boleśnie wysoka, jak dla zakładników stanu wyższej konieczności z kraju nad Wisłą?
„Miłość w stanie wyższej konieczności” jest opowieścią o przyjaźni, rodzinie, miłości, ale jest także historią ponurych przypadków, paskudnych postępków i kłamstwa. Bohaterowie książki wikłają się w ich sieć nie tyle z własnej woli, ile z przyczyn od nich niezależnych: życiowych, historycznych, politycznych. Czas, w którym odbywa się akcja powieści, dodaje jej grozy i sensacyjności, ale to, co się dzieje między ludźmi, może się zdarzyć w dowolnych sytuacjach zagrożenia.
"Krystyna Lubelska przywróciła mi wiarę, że w Polsce może powstać prawdziwa soczysta powieść z krwi i kości, a nie z dumania przy biurku; powieść, która doskonale się czyta, opowiada o rzeczach najważniejszych w życiu, trzyma się realiów, ma zaskakującą akcję, wiarygodne emocje, ciekawe myśli i... sens".
Jacek Żakowski, "Polityka"
"Jako Polacy jesteśmy adorowani przez świat jedynie w bardzo określonych momentach swoich dziejów; pech chce, że dla nas najgorszych. Jedynym z nich był stan wojenny. Piękne i dumne konspiratorki oraz nieustraszeni mężczyźni ukrywający się w każdej kawalerce; łączące ich tajemnice nie do zgłębienia dla cudzoziemca; podnoszące poziom adrenaliny, krążące wokół rozjuszone bestie z SB - wszyscy żyjący jak w malignie. To przecież stan bliski zakochania".
Michał Ogórek
[Wydawnictwo Prószyńki i S-ka, 2004]