"Książka o człowieku, który do niczego się nie zmusza. Ciepło, subtelność w wyrażaniu uczuć i pokora. Wartości odkrywane są po kawałku, delikatnie, nie ma tu nic szokującego, a jednak ta opowieść… powala".
Joanna Janiszewska, dr socjologii, Wrocław
"Opowieść kompletna o życiu, o którym wielu gdzieś coś słyszało, ale mało kto miał odwagę takiego życia posmakować".
Bartosz Krywczuk, nauczyciel, Oslo
"Każdy, a przynajmniej taki jak ja czytelnik, nastawiony na początku bezsensownie krytykancko, stawia pytanie: o czym niby jest ta książka? I zaraz wyrasta pytanie: a o czym ja sam jestem? Taki zabieg autor zastosował z rozmysłem i jest kuty na cztery nogi! Tak, zdecydowanie opisu kawioru jest tu sporo. Sporo tego, a nie męczy".
Jacek Rujna, dziennikarz, Dublin
"Miałem chęć wyśmiać tę książkę, ale nie potrafię.
Co proponuje czytelnikowi Kędzierski?
Franciszkanizm, bo narrator lubi leżeć w trawie? Nie.
Hedonizm, bo narrator zna wszystkie kluby w mieście? Też nie.
Podręczny cytatnik lektur i starych mądrości? Też nie.
Domorosła teologia, bo bohater lubi liturgię? Pokazy mody?
Choćbym chciał, nie potrafię wyśmiać tak starannej prozy.
Książka poruszyła mnie, dziękuję, że mogłem ją przeczytać".
Jacek Kupczyk, historyk, Konin
[Wydawnictwo Rosemaria, 2012]