Dodany: 05.07.2014
|
Autor: NiKiFoR
"Na stole ląduje ciasto drożdżowe prosto z pieca, roznosi się po domu gęstym zapachem, i nagle najważniejsza staje się liczba jajek, które zawiera. Trzeba to podkreślić, koniecznie trzeba to wyeksplikować, wywrzeszczeć, bo mogłoby się zdarzyć, że ktoś może mieć do powiedzenia coś na inny temat. A przecież mówić należy tylko o drożdżówce, o drożdżówce wyłącznie, drożdżówka najważniejsza na świecie, jakbyście mieli jakiś inny temat do poruszenia, to se wsadźcie, wiecie gdzie. Drożdżówka pochwalona. O święta drożdżówko z serem od baby i ściśle określoną liczbą jaj! Jakie to szczęście, że się objawiłaś, do ciebie albowiem pielgrzymowaliśmy w tę niedzielę, swobodnie rezygnując z innych spraw. O drożdżówko, drożdżówko, choćbyśmy już zaprawdę o niczym innym rozmawiać nie chcieli, nie jest nam dane upewnić się co do twoich jaj! Ukazałaś się na chwilę, jak nieznana stacja kolejowa, po czym twój pulchniutki, brązowy, lekko pęknięty brzuszek zostaje wepchnięty w szary papier, papier do reklamówy, reklamówa do drugiej reklamówy, supełek, kurtyna, zjecie se w domu, chociaż wiecie, że se nie zjecie, bo ciasto przesiąknie papierem i odda zapach reklamówom, i nikt go nie będzie chciał, i na co ta cała pielgrzymka, ale oto pielgrzymki kres, już was widziałam, to se już idźcie, weźcie se ciasto, stary z wami zejdzie do piwnicy".
fragment książki
Debiut autorki obdarzonej doskonałym słuchem językowym, wyrazistym stylem i znakomitym warsztatem pisarskim. Kolejny - po sztuce Zapolskiej i powieści Kuczoka – sugestywny portret polskiej rodziny: nie patologicznej, nie kołtuńskiej, ale nadal strasznej, zakłamanej i zimnej, w której małżeństwo to więzienie o zaostrzonym rygorze, a dom rodzinny to codzienny teatr absurdu, modłów, wrzasków i kotletów schabowych. Mocna proza – jak uderzenie pięścią.
Zośka Papużanka (ur. 1978), z wykształcenia teatrolog, pracuje jako nauczyciel języka polskiego. Robi doktorat z literaturoznawstwa. Jest autorką tekstów piosenek wykonywanych w krakowskich kabaretach i spektaklach Teatru Lalki i Aktora Parawan. Mieszka w Krakowie, ma dwóch synów, tańczy flamenco, czyta po nocach i bardzo jej w życiu dobrze.
[Świat Książki, 2012]