Dodany: 18.11.2012
|
Autor: Szeba
Dokąd uciekniesz, skoro nigdzie nie jest bezpiecznie?
Szesnaście lat temu zabójczy wirus zmiótł z powierzchni Ziemi niemal wszystkich jej mieszkańców. Świat stał się miejscem śmiertelnie niebezpiecznym.
Osiemnastoletnia Eve nigdy nie wyszła za pilnie strzeżony teren zamkniętej szkoły. Szkoły, w której nie ma mężczyzn i chłopców. Gdzie ona i dwieście innych dziewcząt przygotowuje się do roli elity Nowej Ameryki.
Ale w przeddzień ukończenia szkoły, Eve odkrywa szokującą prawdę o prawdziwym celu tej nauki, i o przerażającym losie, jaki czeka ją samą.
Ucieka z jedynego domu, jaki znała. Rozpoczyna długą, ryzykowną wędrówkę w poszukiwaniu miejsca, w którym będzie mogła przetrwać. Podczas tej podróży spotka Arden, swoją rywalkę ze szkoły, i Caleba, twardego, buntowniczego chłopaka, który wie, jak przeżyć. Odizolowana przez całe życie od mężczyzn, Eve została nauczona, że nie wolno im ufać. Lecz Caleb powoli zdobywa jej zaufanie... i jej serce. Obiecuje ją chronić, lecz kiedy wojsko zaczyna ich ścigać, Eve musi wybierać pomiędzy życiem a miłością...
Anna Carey skończyła studia na uniwersytecie w Nowym Jorku, potem była nianią, fatalną kelnerką, pakowaczką prezentów i redaktorką książek dla dzieci, aż wreszcie napisała swoją pierwszą książkę.
W 2011 roku powieścią "Eve" rozpoczęła trylogię w duchu "Igrzysk śmierci" dla starszej młodzieży. Kreuje w niej świat niedalekiej przyszłości - przerażający, ale i fascynujący. To wypełniona przygodą i niebezpieczeństwem opowieść o wielkiej zakazanej miłości.
"Porywająca, niezapomniana przygoda i zupełnie nowe spojrzenie na to, co znaczy kochać".
Lauren Kate, autorka "Upadłych"
"- Dokąd mam iść? - zapytałam drżącym głosem. Las rozciągał się przede mną oświetlany tylko idealnie okrągłym, lśniącym księżycem.
Oto to miejsce. Stąd przybyłam i tam wracałam. Moja przeszłość i przyszłość. Chciałam pytać dalej o to dziwne miejsce zwane Kalifią, o mogące mnie czekać niebezpieczeństwa, ale za rogiem dormitorium zobaczyłam błysk strażniczej latarni. Pani Florence popchnęła mnie.
- Idź, teraz! - ponaglała - No idź!
Drzwi zamknęły się za mną tak samo szybko, jak się otworzyły, i zostawiły mnie samą pośród zimnej, bezgwiezdnej nocy..."
I tak Eve ucieka ze świata bez mężczyzn...
[Amber, 2012]