Eshkol Nevo - obiecujący izraelski pisarz młodego pokolenia.
Piłka, piwko i... prawdziwa przyjaźń.
To była prawdziwa przyjaźń. Wszyscy czterej chodzili razem do szkoły w Hajfie, wszyscy przeprowadzili się do Tel Awiwu. Nie wyobrażali sobie życia bez siebie. A najbardziej ze wszystkiego kochali wspólnie oglądać mecze piłki nożnej.
Podczas finału Pucharu Świata w 1998 roku każdy zapisał swoje marzenia na karteczkach, które przeleżały w ukryciu cztery lata, do następnych mistrzostw.
Przez ten czas zmieniło się właściwie wszystko. Marzenia się spełniły, ale w najprzewrotniejszy z możliwych sposobów. Kumple oglądający mecz i popijający piwko na kanapie? Już nigdy nie będzie to dla was banalny stereotyp.
"– Powiedziałabym, że zostaliście tylko wy czterej. Świat wokół was stawał się coraz bardziej cyniczny i okrutny, a wasza czwórka trzymała się razem i troszczyliście się o siebie nawzajem.
– Ale chyba na tym polega przyjaźń? Taka oaza, w której zapominamy o istnieniu pustyni… Albo tratwa złożona z mocno związanych bali. Albo kraik otoczony przez wrogów. Nie sądzisz?
– Nie mam pojęcia – odparła. – Wiesz, że nigdy nie miałam przyjaciół".
Fragment powieści
Eshkol Nevo (ur. 1971) to najciekawszy izraelski pisarz młodego pokolenia. Jego pierwsza powieść, "Homesick", od razu została doceniona na świecie i zdobyła kilka prestiżowych nagród. Publikując drugą powieść, "Do następnych mistrzostw", Eshkol Nevo udowodnił, że jest dojrzałym artystą, który wie, co chce powiedzieć, i umie to doskonale zrobić. Książka, w której żadna scena, żadne słowo nie są przypadkowe, zadziwia precyzją konstrukcji, a to, co na pozór mogłoby się wydawać ograniczeniem, okazuje się jednak pretekstem do śmiałego i ciekawego ujęcia tematu, który tylko na pierwszy rzut oka wygląda banalnie.
Eshkol Nevo otrzymał m.in. nagrody izraelskiego Stowarzyszenia Wydawców (2005, 2008, 2011) i francuską FFI-Raymond Wallier Prize (2008).
[Muza SA, 2012]