Autor: JoannazKociewia
Data dodania: 07.07.2015 00:19
W grudniu udało mi się sporo przeczytać (jak na moje możliwości), choć początkowo miałam problem z doczytaniem do końca jakiejkolwiek książki.
1. Dobry omen [19 grudnia]
Gaimanem się nigdy specjalnie nie zachwycałam, co do wkładu Pratchetta, który jest dla mnie bardziej widoczny (być może to tylko moje wrażenie) - książka ma wszystkie wady pierwszych powieści ze "Świata Dysku", czyli stanowi taki śmieszny na siłę i czasami męczący groch z kapustą. Ciekawe, jak panowie dzielili się pracą na...