Książka: Bez rodziny

Jeśli ktoś nie chce się dowiedzieć, co jest w tej książce, niech nie czyta tej recenzji! To rewelacyjna książka, wzruszająca i ciekawa. Remi po kolei traci wszystkich swoich przyjaciół. Najpierw ojczym zabiera go od mamki i sprzedaje właścicielowi trupy aktorskiej składającej się z trzech psów i małpki. Malec rozpacza, jednak przyzwyczaja się do warunków i przywiązuje się do nowego opiekuna oraz jego zwierząt. W międzyczasie poznaje miłą, bogatą kobietę i jej sparaliżowanego syna, do których ...

Choć ksiażka jest gruba, wciąga i bardzo szybko się ją czyta. 9-letni chłopiec, Remi, dowiaduje się, że jest znajdą. Przybrany ojciec sprzedaje go wędrownemu komediantowi, a po jego śmierci Remi wędruje sam, w towarzystwie wiernego przyjaciela starając się zarobić na życie jako wędrowny grajek. Spotyka różnych ludzi, jedni są mu przyjaźni, inni traktują go jak wroga, ale Remi, nie tracąc nadziei, wędruje niestrudzenie w poszukiwaniu swojej prawdziwej rodziny.

Hector Malot (1830-1907), francuski krytyk i literat, jest głównie autorem powieści dla dorosłych. Tylko jedną kiążkę napisał z myślą o młodym czytelniku, właśnie "Bez rodziny".

Jest to historia chłopca wykradzionego rodzinie, który jako wędrowny grajek przemierza dalekie drogi w poszukiwaniu prawdziwych rodziców. Przeżywa w ciągu swej wędrówki wiele niezwykłych i niebezpiecznych przygód, walczy z ludzkim złem, zdobywa wiernych przyjaciół.

Książka ta, której akcja rozgrywa się mniej więcej sto lat temu, doczekała się wielu wydań w różnych językach i do dziś cieszy się powodzeniem u czytelników.

[Nasza Księgarnia, Warszawa 1987]

Jedyna książka tego autora napisana dla dzieci i młodzieży. Wzruszająca opowieść o chłopcu - Remim, który przebywał przez pierwsze lata swego życia u mamki. W wieku 9 lat dowiaduje się, że jest znajdą i wyrusza w podróż po Francji wraz ze swoim nowym opiekunem, który jest dyrektorem trupy cyrkowców składającej się z trzech psów i małej małpki. Chłopiec przeżywa wiele przygód, przy okazji poszukuje swoich prawdziwych rodziców. Książka, choć dosyć długa, warta jest przeczytania.