Autor: Lenia
Data dodania: 08.07.2012 17:33
Nana
Pierwsza po zakończeniu sesji książka po polsku - samo to działało na jej korzyść. Ale znalazłam w "Nanie" jeszcze wiele innych, samej książce właściwych, zalet. Przede wszystkim, chociaż może nie jest to główny powód, dla którego książki się mogą podobać, jest bardzo, hm, jakby to powiedzieć, plastyczna? Mam na myśli, że opisy są tak sugestywne, że można sobie wszystko wyobrazić. Czytając, zastanawiałam się, czy "Nana" była ekranizowana. Jeśli tak, to chyba nie chciałabym widzieć tego f...