Autor: carmaniola
Data dodania: 06.06.2011 15:58
Coraz mniej tolerancyjna jestem wobec różnego rodzaju wynalazków. To chyba starość.
Wpadła mi wreszcie w ręce książka Chinui Achebe, z którego pisarstwem bardzo chciałam się zapoznać - w końcu jeden z kandydatów do Literackiej Nagrody Nobla. No i... jestem lekko rozczarowana. Po pierwsze dlatego, że nie dostrzegłam w tej prozie nic szczególnego, nic co bardzo by mnie poruszyło, a po drugie to chyba nadal nie wiem JAK ten pisarz pisze, bo tłumaczeniu nie wierzę...
Achebe pisze po angielsk...