Autor: J
Data dodania: 27.11.2015 14:58
Piramida
Moje pierwsze spotkanie z twórczością Henniga Mankella okazało się rozczarowaniem. "Piramida" jest taka bezkontekstowa: akcja rozgrywa się w Szwecji, głównie w Ystad, ale tak naprawdę po kosmetycznych zmianach można by ją ulokować gdziekolwiek. Postać głównego bohatera, komisarza Kurta Wallandera, rysowana nieistotnymi detalami - ileż można o tym papierze toaletowym czy jedzeniu z puszki? Poboczne, nieistotne wątki, jak podróż do Egiptu, wprowadzone chyba tylko po to, by czymś zapełn...