Autor: meinhard
Data dodania: 04.12.2022 11:22
Zmitologizowała mi się śliczna sylwetka, to ciało, którego nie mogłem przygwoździć, stało się dla mnie dotykalnym symbolem tego wszystkiego, co mi umykało, co kiedyś znałem i co dawało mi radość, co było tak dobrze kiedyś znaną zewnętrznością, urodą świata, która stawała się coraz bardziej nierzeczywista, nie do przygwożdżenia, próby wejścia w ten sensualny świat pozostawiały tylko poczucie jałowości, daremności moich zabiegów. Z łatwością natomiast i z coraz większą ochotą wchodziłem w przestrz...