Dodany: 14.10.2016
|
Autor: Rosco
„Naszą nastoletnią córkę Kaitlyn ktoś ścigał i postrzelił, gdy wracała do domu od przyjaciółki w spokojny, niedzielny wieczór. Policja uznała, że te strzały były przypadkowe”.
Oto jak Lois Duncan zaczyna opowieść, która przykuwa uwagę i rozdziera serce, opowieść o poszukiwaniu prawdy kryjącej się w zadanej brutalnie śmierci jej osiemnastoletniej córki.
Późnym wieczorem 16 lipca 1989 roku Kaitlyn jadąc sama swoim samochodem w Albuquerque, Nowy Meksyk, została dwukrotnie postrzelona w głowę. Umarła nazajutrz.
Wobec niedostateczności dowodów przedstawionych przez policję Lois Duncan wszczyna śledztwo na własną rękę i niezależnie od tropu narzuconego przez władze prowadzi je z pomocą prywatnych detektywów, odważnego reportera oraz spirytystek. Wkracza w ciemny podziemny świat gangów wietnamskich, niezwykły duchowy świat metapsychiki i w udaremniającą wszystko mechanikę procedury policyjnej. Ostatecznie odkrywa, że śmierć jej córki absolutnie nie była przypadkowa.
Czytając jak Lois Duncan usiłuje wytropić prawdę uparcie, zdecydowanie, żarliwie, pełna takiego poczucia daremności i takiego gniewu i smutku, jakie może odczuwać tylko matka, jesteśmy zdumieni jej odwagą i siłą charakteru.
Autorka udowadnia, że prawda jest bardziej przejmującą i straszniejsza niż wszelka fikcja. Nikt z tych, którzy przeczytają tę relację z jej poszukiwań mordercy córki, nigdy tego nie zapomni.
Jest to historia prawdziwa. Fakty są udokumentowane. Artykuły z gazet i odczyty metapsychiczne zostały trochę streszczone, żeby zaoszczędzić miejsca i uniknąć powtórzeń. Kilka nazwisk zmieniono, dla ochrony źródeł informacji nie podając ich tożsamości do wiadomości publicznej.
[Marba Crown, 1994]