Nie nosili na rękawach własnych oznak, na swoich pojazdach umieszczali oznaczenia innych jednostek, działali w nocy i w ścisłej tajemnicy. Mieli rozkaz nigdy nie wyjawiać prawdziwego celu swojej misji nawet najwyższym oficerom. Niewidzialni żołnierze, którzy pomogli aliantom odnieść zwycięstwo w Europie.
Byli mistrzami iluzji i dezinformacji, a ich największą sztuczką było zniknięcie z kart historii. Brali udział w wielu kampaniach, od lądowania w Normandii po forsowanie Renu, współdziałali z większą liczbą alianckich wojsk niż jakakolwiek inna jednostka na europejskim teatrze działań. Mimo to nikt nie wiedział o ich istnieniu.
W 23. Jednostce Specjalnej Kwatery Głównej, ściśle tajnej grupie stworzonej przez amerykańskie dowództwo, znaleźli się aktorzy, artyści, muzycy, specjaliści od efektów specjalnych, architekci, graficy, pisarze, projektanci i inżynierowie. Miała dwa zadania: przekonać Niemców, że alianci mają więcej wojska i sprzętu niż w rzeczywistości, i ściągać na siebie ogień nieprzyjaciela, aby inne oddziały mogły działać swobodnie. Rozmieszczali makiety czołgów i dział na użytek niemieckiego zwiadu lotniczego, markowali ogień artyleryjski, nadawali spreparowane komunikaty radiowe – dzięki pomysłowości, sztuce kamuflażu, efektom dźwiękowym, trickom filmowym ten wyjątkowy oddział ocalił życie wielu żołnierzy, by zniknąć potem z ludzkiej pamięci i historii.
"Niewidzialni żołnierze" to opowieść o najbardziej niezwykłej jednostce w dziejach armii amerykańskiej, oddziale, którego zadanie było tak utajnione, że informacje o nim ujawniono dopiero niedawno. Po ponad pół wieku niewidzialni żołnierze mogą wreszcie zająć należne im miejsce wśród weteranów II wojny światowej.
[Amber, 2006]