Autor: poqsa
Data dodania: 31.05.2014 12:35
Pierwszy był szok i zaangażowanie, rozemocjonowanie i wielka nadzieja na niesamowite dzieło pokroju "Wyznaję". Rozczarowanie bardzo wielkie! Z hukiem uderzyła mnie banalność języka, prostota do bólu przewidywalnej fabuły. Jedne z moich ulubionych książek to te, w których główną bohaterką jest właśnie książka lub pisarz lub literatura. A tutaj mam wrażenie, zmarnowano wielki potencjał i świetny pomysł.
Jedna rzecz warta wspomnienia: idea zawarta w książce i przedstawienie jej jako skomercjaliz...