Autor: koczowniczka
Data dodania: 29.12.2016 19:58
Podobno Krystyna Siesicka była pisarką kultową. Ja akurat nie znałam jej książek, bo od zawsze z większą chęcią sięgałam po autorów zapomnianych niż tych rozchwytywanych. Niedawno Misiak297 polecił mi „Beethovena i dżinsy”. Pomyślałam sobie: czemu nie, zobaczę, jak pisze ta Siesicka. Ale na pierwszy raz wybrałam inną książkę, „Trzynasty miesiąc poziomkowy”, gdyż zaintrygował mnie jej tytuł.
Jest to krótka powieść. Akcja toczy się przeważnie w warszawskiej jadłodalni „Przydrożny barek”. Pani ...