Autor: first-pepe
Data dodania: 24.04.2012 11:22
Nie do końca rozumiem zachwyty nad Wegnerem. Owszem solidny to pisarz, ale nic ponadto. Odnoszę przy tym wrażenie, że już się zaczął wypalać, historie opowiedziane we Wschód-Zachód są wtórne, jednostajne i jedna po drugiej niedokończone. W dodatku czytając "boskie" wstawki w Zachodzie totalnie nie miałem pojęcia o czym czytam, historia pisana kursywą, te koszmary nawiedzające Altsina, to było tak pogmatwane i nieczytelne, że zupełnie nic z tego nie wyniosłem.
Świat Meekhanu i okolic stworzon...
Autor: Szept_
Data dodania: 27.06.2014 16:17
Wegner. O samym autorze jeszcze do niedawna nie wiedziałam nic, a udało mi się odnaleźć tylko szczątkowe informacje. Polska fantasy - dziwne, nie pomyślałabym, nie przypuszczałam, że tak jest patrząc na pseudonim. Z tym większą ciekawością sięgam po poleconą przez biblionetkę książkę. "Opowieści z meekhańskiego pogranicza. Północ - Południe" wieści widoczny na twardej, czarnej okładce tytuł. Pod nim, wtopiona w czerń i czerwień, widnieje skrzyżowana broń: topór i miecz, tak mówię ja, lecz ja nie...
Autor: Louri
Data dodania: 20.11.2018 11:59
Niestety, nie przypadł mi Wegner w Opowieści z meekhańskiego pogranicza: Północ - Południe do gustu - jest wtórny, infantylny i niezbyt wciągający.
Chciałem poznać jakąś nową jakość albo historię, a wtórne, ale niższych lotów, jest dla mnie stratą czasu, który mógłbym przeznaczyć na inną lekturę. Lecz jak ktoś czyta fantasy w kolejności np. Wegner->Kres (Północna granica ) ->Sapkowski to pewnie będzie zadowolony. Infantylne jest w sensie opisów oraz przede wszystkim DIALOGÓW - szczególnie w ...