Autor: Bozena
Data dodania: 27.08.2007 15:49
"D[inu, zdrobnienie od Constantin] nie jest zdolny do przyswojenia sobie Zła. Stwierdza jego istnienie, ale nie potrafi włączyć go w swą myśl. Nawet gdyby opuścił piekło, nikt by się tego nie domyślił, tak wysoko to, co wypowiada, wzbija się ponad wszystko, co niesie mu szkodę.
W jego myślach próżno by szukać najmniejszych bodaj śladów jego życiowych przejść. Od czasu do czasu miewa odruchy – tylko odruchy – człowieka zranionego. Zamknięty na negatywność, nie dostrzega, że wszy...