Książka: Kawaler de Lagardère

Jednym z zapomnianych już dzisiaj francuskich mistrzów "płaszcza i szpady", którego książka rozpalała moją nastoletnią wyobraźnię, był Paul Féval. Przyszedł na świat w 1817 roku, z pochodzenia był Bretończykiem, a z zawodu prawnikiem. Nie zrobił jednak kariery sądowej i musiał imać się rozmaitych zajęć, aby mieć z czego żyć. Spróbował też swoich sił w dziedzinie literatury i to okazało się strzałem w dziesiątkę. Już jego debiutancka nowelka pt. "Klub fok" zyskała duże uznanie wśród czytelnik...

Wielokrotnie ekranizowana powieść historyczno-przygodowa z gatunku "płaszcza i szpady". Akcja powieści rozgrywa się w górach i miastach Hiszpanii, na dworze regenta Francji i w pałacu księcia Gonzagi - wśród brzęku skrzyżowanej stali dobro i szlachetność zmaga się z podstępem i zbrodnią. Bohaterstwo, wielka miłość, honor nakazujący dotrzymanie przysięgi umierającemu nawet za cenę życia - oto ideały, które choć tak odległe od naszych czasów, zawsze będą fascynować i przyciągać czytelnika.

Paul Féval snuje swą awanturniczą intrygę na tle historycznych wydarzeń epoki - przełomu XVII i XVIII wieku. Kawaler de Lagardère do dziś pozostaje dla Francuzów symbolem honoru i poświęcenia.


[Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, 2005]

Obok Dumasa istnieli jeszcze inni autorzy piszący powieści "płaszcza i szpady". Należał do nich właśnie zapomniany Paul Feval. "Kawaler de Lagardere" jest przykładem sprawnego pisarstwa. Zawikłana intryga wciąga i ostatecznie interesująco się kończy. Polecam miłośnikom książek A. Dumasa.