Dodany: 07.09.2016 10:20|Autor: UzytkownikUsuniety04​282023155215Opiekun BiblioNETki

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Opium
Csáth Géza (właśc. Brenner József)

3 osoby polecają ten tekst.

Modernizm po węgiersku



Recenzent: Maria Długołęcka-Pietrzak


József Brenner, urodzony w 1887 roku węgierski lekarz psychiatra, prozaik i dramatopisarz znany pod literackim pseudonimem Géza Csáth, był niemalże rówieśnikiem „naszego” Witkacego – i zdaje się, że porównywalnie wpłynęła na niego rozbuchana artystycznie atmosfera europejskiego modernizmu. Za młody, by zbratać się z ówczesnymi fascynującymi kręgami literackimi, za stary, by dołączyć do klarującej się w latach pierwszej wojny światowej nowoczesnej awangardy – podobnie jak Witkacy wypracował własny styl, łączący w sobie symbolizm spod znaku onirycznych, ponarkotycznych wizji z przenikliwą, wręcz naturalistyczną obserwacją ludzkiej egzystencji.

W skądinąd pysznej literacko prozie Csátha odnaleźć można rozmaite echa ciemnych nurtów romantyzmu, jak też dekadenckie rozterki charakterystyczne dla schyłku wieku XIX. Bohaterowie zebranych w tomie „Opium” opowiadań stanowią psychoanalityczny przekrój ówczesnego, w domniemaniu mieszczańskiego, społeczeństwa: zbrodnia łączy się tu z erotyczną namiętnością, droga cnoty przeplata się z sadyzmem i wynaturzeniem, grozę spod znaku Edgara Allana Poe przenika goetheański werteryzm, a najgenialniejsze umysły skazane są na niewyobrażalnie przyziemne cierpienia. Odrzuciwszy Barthesowski postulat „śmierci autora” można śmiało założyć, iż wiele ze stworzonych przez Csátha historii ma rzeczywiste podłoże: niejednokrotnie przyjmowana pierwszoosobowa narracja nosi znamiona konfesyjności, co może stanowić przesłankę, iż Csáth skrupulatnie opisywał i wykorzystywał później w swojej twórczości ciekawsze przypadki pacjentów przewijających się przez jego lekarski gabinet. Wystarczy przyjrzeć się znakomitym, analitycznym studiom postaci z opowiadań „Nervus rerum”, „Czarna cisza”, „Ruda Eszti” – to niemal kliniczne opisy przypadków skrajnej, bezsennej rozpaczy lub obłędu z miłości. Inne opowiadania mają z kolei zapewne autobiograficzne cechy: dedykowane krewnym i znajomym autora, stanowić mogą zapis prawdziwych zdarzeń, wyjętych z autentycznego życiorysu Csátha i będących tym samym jego wspomnieniami z lat dziecięco-młodzieńczych („Józsika”, „O tym, jak zabłądziłem...”, „Panienka”). Niektóre utwory noszą znamiona adaptacji zasłyszanej miejskiej legendy lub sensacyjnej plotki poruszającej lokalną społeczność („Matkobójstwo”, „Ojciec i syn”, „Rozi”) – potwierdza to nie tylko literacki kunszt autora, ale i jego lekarski profesjonalizm: wszak najlepszym psychologiem jest ten, kto potrafi słuchać. Szkoda tylko, że Csáth jako lekarz nie potrafił pomóc sam sobie.

Państwowy Instytut Wydawniczy, przekazując w ręce polskich czytelników zbiór opowiadań węgierskiego pisarza, oddaje historii literatury niebywałą przysługę: przybliża niemal dotąd nieznaną[1] twórczość Csátha, stanowiącą ciekawy kontrapunkt dla naszych rodzimych pisarzy okresu Młodej Polski, dodatkowo poszerzając ją o ważny biograficzny przyczynek w postaci autorskiego dziennika z lat 1912-1913, stanowiącego przenikliwy obraz upadku geniusza i postępującego, relacjonowanego dzień po dniu z uwzględnieniem zażytych dawek, uzależnienia od morfiny. Ta część książki zdaje się sporą atrakcją ze względu na światło rzucone na skandalizujące życie artysty – narkomana, erotomana, wreszcie mordercy i szaleńca.

Ważnym elementem publikacji są załączone miscellanea: badawczy esej Elżbiety Cygielskiej „Csáth”, pokrótce przybliżający życiorys twórczy tytułowego autora, oraz mowa pogrzebowa wygłoszona po samobójczej śmierci Csátha przez Dezsȍ Kosztolányiego[2], kuzyna i przyjaciela pisarza.

„Opium” na książkowym rynku stanowi nie lada rarytas: połączenie wyśmienitego pisarstwa z obyczajowo wyklętą biografią nie od dzisiaj zapewnia wydawniczy sukces; a zważywszy na fakt, iż twórczość Gézy Csátha jest w Polsce niemal nieznana – wróżę tej publikacji spory rozgłos. Warto po nią sięgnąć, jeżeli chce się być na bieżąco z literackimi wydarzeniami w kraju – o Csácie z pewnością jeszcze usłyszymy. Niekoniecznie w kontekście skandalu.


---
[1] W Polsce Csáthowi został poświęcony cały numer „Literatury na świecie” (3-4/2015). Znany jest również film „Bracia Witmanowie” (1997), zrealizowany na podstawie jednego z opowiadań pisarza.
[2] Węgierski pisarz i poeta. Twórczość Kosztolányiego jest w Polsce dość znana – chociażby nie tak dawno wydana „Ptaszyna” (W.A.B., 2011).




Autor: Géza Csáth
Tytuł: Opium
Tłumacz: Elżbieta Cygielska, Anna Górecka, Wojciech Obiała, Maciej Sagata, Miłosz Waligórski, Krzysztof Wołosiuk, Robert Żmùda-Trzebiatowsczi
Wydawnictwo: PIW, 2016
Liczba stron: 384

Ocena recenzenta: 6/6


Recenzentka jest autorką bloga Mea Culpa Bibliophilia


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1701
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: