I co teraz? Braciszkowie, tytułem wstępu...
Książka inna niż wszystkie, nie, nie mogę zacząć takim banałem... a jednak, myślę zbyt głośno? W porządku, zatem wszyscy pewnie wiecie, że jesteście cholernymi hipokrytami!
Nie obrażaj się, zrozum przesłanie!
Książka napisana niecodziennym językiem, jeden z najlepszych przekładów, jakie miałem okazję czytać - wersja R kopie tyłki!
Czytałeś "Mechaniczną pomarańczę", bo uprzednio obejrzałeś "Mechaniczną pomarańczę" - kolejny fakt o twoim życiu.
Alex. Alex to nieprzystosowany do życia w "zdrowym społeczeństwie" gówniarz, którego myśli są mroczniejsze niż najgorsze koszmary senne. Nie chciałbyś poznać go, bo on nie chce poznać Ciebie, frajerze!
Liczymy się MY, a reszta lepiej niech zejdzie nam z drogi - warci tyle co nic, stłoczeni w koszmarnych blokowiskach, wessani przez kineskopy swych telewizorów. MY lubimy sport, bieganie, boks, rosyjską ruletkę - ucieczkę przed policyjniakami, boksowanie miejskich szumowin, hazard z życiem.
Jeśli ten bełkot jednak coś Ci mówi, chcesz poznać zdegenerowane społeczeństwo, któremu na ratunek przychodzą niezastąpione maszyny - musisz to sprawdzić! "1984" Orwella to przy tym niewinna bajka...
O życiu, wolności i świadomości, w brutalnej oprawie, brutalny show o brutalnej prawdzie.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.