Dodany: 24.08.2016 14:40|Autor: Stronka
Niebo dla urwipołciów
Ambroży nie chciał się ochrzcić, Mateusz pił na umór, Piotr oblewał egzaminy, a Małgorzata mieszkała z chłopakiem bez ślubu. Gdzie oni teraz są? Mieszkają w… Niebie. Poważnie! Jak się tam załapali?
O tym (lecz nie tylko) opowiadają "(Nie)święci". To pełna humoru i dyskretnej satyry komedia (która aż się prosi o to, aby jak najszybciej wystawić ją na scenie!), gdzie głównymi bohaterami są święci i błogosławieni, którzy powskakiwali w dżinsy (bądź dżinsowe spódniczki) i nagle znaleźli się z powrotem na ziemi, a dokładniej: w kawiarni Pod Złotym Cielcem.
Ale to dopiero początek. Bo nie siedzą w tej kawiarni sami. Tak się składa, że są tam też Tomasz, Filip i Sara, którzy – jak się okazuje – świętość i Kościół omijają szerokim łukiem. Zgrzyty między dwiema stronami po prostu muszą nastąpić. I następują… Jakie są ich efekty? Koniecznie sprawdźcie!
Książka jest cieniutka, dlatego warto poświęcić chwilę na jej przeczytanie. Tym bardziej że niejednokrotnie Was zaskoczy. A raczej zrobią to sami święci, którzy ukazują się tu od strony znanej tylko tym najbardziej wtajemniczonym. Dramat przystępnie przedstawia poważne życiowe problemy i dylematy, a wszystko to okraszone jest solidną porcją dobrego humoru. Co uważniejsi czytelnicy doszukają się także wielu sprytnie ukrytych cytatów z wypowiedzi polskich polityków i nie tylko. Nie pozostaje Wam nic innego, tylko jak najszybciej przeczytać "(Nie)świętych"!
[tekst dodałam także na swoim blogu]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.