Dodany: 28.07.2016 07:08|Autor: Monika.W
Krótka notka z miesięcznego podsumowania
Dlaczego ciągle kuszę się na reportaże, jeśli ich nie lubię? Kiedyś lubiłam i przestałam. Chyba, bo jednak co jakiś czas któryś mnie zachwyci. Czy zmienił się styl ich pisania, czy ja źle trafiam? Chcę czegoś więcej niż przypadkowo zebranych tekstów, wyłącznie opisowych i "cytatowych", bez głębi, analizy, bez śladu autora. "Usypać góry" ma duży potencjał, z wieloma perełkami w środku. Jednak nie tworzy żadnej całości, ciągłości, reportaże nie mają ani początku, ani końca – brak analizy, brak dogłębnego przedstawienia tematu. Ocena podniesiona o pół punktu za ciekawe fakty o Polesiu, zwłaszcza o Flocie Pnińskiej.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.