Dodany: 04.06.2016 10:56|Autor: Popkulturka

Legendarna kampania zachodnia obiektywnie i bez tajemnic


W podzielonej na dziesięć części książce Freiser krok po kroku analizuje wszystkie ważne dla kampanii aspekty. W pierwszej koncentruje się na pojęciu wojny błyskawicznej. W drugiej rozkłada to pojęcie na czynniki pierwsze. Podaje jego źródło, jego moc jako oręża propagandowego, które trwale zagnieździło się w brytyjskim języku. Ponadto bada koncepcję i stara się wyznaczyć punkt w historii, gdy słowo to zagościło na dobre w słownikach na całym świecie.

W opracowaniu urzeka obiektywność, z jaką autor dokonuje dogłębnej analizy kampanii. Poza szczegółowym opisem kolejnych etapów walk przedstawia własne przemyślenia na temat ich przebiegu, punktuje błędy popełniane przez obie strony i wskazuje ciekawe wnioski. Niemcy nie mogły prowadzić długotrwałej wojny z mocarstwami światowymi. Pomimo szybkiego wyeliminowania Francji kontynentalnej z gry, pozostawały przecież jej ogromne kolonie z potrzebnymi do prowadzenia walki zasobami i w pełni sprawną flotę wojenną. Nie wspominając oczywiście o jeszcze większej flocie brytyjskiej. Kampania, mimo że wygrana, nie rozstrzygała w żaden sposób II wojny światowej. Pozwolenie na ucieczkę wojsk sprzymierzonych do Wielkiej Brytanii odwlekło tylko w czasie upadek nazistowskich Niemiec.

Ciekawe jest również wyjaśnienie, dlaczego Francuzi przegrali kampanię zachodnią, a jeszcze ciekawszy – fakt, że wcale nie byli w gorszej pozycji niż Niemcy. Po szybkich sukcesach Wehrmachtu Alianci zaczęli się uczyć i pod koniec kampanii byli przeciwnikiem trudniejszym do zwyciężenia niż na jej początku. Efektów tego przyśpieszonego kursu wojskowego Niemcy doświadczyli już podczas „Fall Rot”, czyli działań prowadzących do zajęcia Francji.

Książka w zasadzie bez wad. Jedyna, jaką znajduję to kompletne pominięcie kampanii wrześniowej w Polsce. Frieser jedynie odwołuje się do niej kilka razy sugerując, że polska armia była źle przygotowana i wyposażona.

Pozycja napisana w sposób charakterystyczny dla współczesnej literatury: szybka narracja, świetny analityczny styl, podział na przejrzyste rozdziały i krótkie podrozdziały z dokładnym wyszczególnieniem podpunktów – choć nie jestem pewien, czy to zamierzenie autora. Każdy rozdział poprzedzony jest cytatem z wypowiedzi wojennego stratega idealnie pasującym do opisywanego zagadnienia. "Legenda blitzkriegu" skonstruowana została tak, jakby była pracą doktorską. Treść ułożona jest chronologicznie, w sposób przemyślany. Publikacja ma ponad 500 stron, a na końcu pokaźną bibliografię, spis ilustracji i oczywiście imponujący zestaw kolorowych map.


[Tekst pochodzi z mojego bloga]


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 560
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: