Jakimś cudem udało mi się napisać recenzje z większości majowych lektur. Brakło czasu lub sił tylko na trzy:
Kocia magia: O tym, czego nauczył mnie o życiu, miłości i wychodzeniu z nałogów najbardziej niepoprawny kot na świecie (
Galaxy Jackson,
Derfner Joel)
(4)
Opowieść o tym, jak dwie trudne osobowości – kot pokrzywdzony przez życie i pokręcony artysta, krzywdzący sam siebie nadużyciem alkoholu, narkotyków i leków – odnalazły się w stogu siana i pomogły sobie nawzajem. W samej historii co prawda więcej jest Jacksona niż kota Benny’ego, ale to w sumie nie przeszkadza, bo na kanwie swoich doświadczeń sformułował sporo praktycznych wniosków dla czytelników, którzy dopiero mają zamiar zaopiekować się kotem lub natrafiają na jakieś problemy z tym, który z nimi mieszka.
Nawrócony (
Prus Bolesław (właśc. Głowacki Aleksander))
(5)
Humorystyczna nowela z (pozornym) morałem. Stary skąpiec obmyśla, jak tu wykantować i oskubać każdego, kto tylko mu wejdzie w drogę. Niespodziewane przekleństwo, którym obrzuca go posłaniec, sprawia, że przenosi się na chwilę w inny wymiar (czytelnik oczywiście się domyśla, że to tylko sen, ale czy się nie myli?). Po tej wizycie doświadcza zadziwiającej przemiany, a kiedy już się zaczynamy cieszyć, że oto autor pokrzepił nam serce polską wersją „Opowieści wigilijnej”, spotyka nas kolejna niespodzianka…
Chcę Cię usłyszeć (
Chamberlain Diane)
(3,5)
Laura i Ray mimo różnicy wieku są szczęśliwym małżeństwem. Ona jest cenionym naukowcem w dziedzinie astronomii, on – socjologiem, który poświęcił się badaniom nad bezdomnością. Dla pięcioletniej córeczki Emmy mają niewiele czasu, lecz dziewczynka nie zdradza żadnych deficytów, które by mogły z tego wynikać. Gdyby nie śmierć ojca Laury, pewnie dalej wszystko by się dobrze układało. Ale umierając, Carl wydobywa od córki przyrzeczenie, że zaopiekuje się ona pewną kobietą, mieszkającą w domu spokojnej starości. Laura nie ma pojęcia, kim jest Sarah Tolley i nie ma u kogo zasięgnąć informacji. Wie natomiast, że jej mąż jest wyjątkowo negatywnie ustosunkowany do spełnienia przez nią prośby ojca. Mimo to decyduje się odwiedzić starszą panią w nadziei, że może od niej się dowie, co za tym wszystkim stoi. Niestety, Sarah pamięta różne rzeczy, ale znajomości z Carlem Brandonem sobie nie przypomina. A w międzyczasie dom Laury staje się sceną przerażającej tragedii: Ray strzela sobie w głowę, a Emma na skutek doznanego wstrząsu przestaje mówić. Osamotniona i zgnębiona kobieta postanawia w tej sytuacji skontaktować się z biologicznym ojcem swojej córki, którego widziała tylko raz w życiu, i to w stanie nietrzeźwym. Ale i on nie potrafi skłonić dziewczynki, by znów się do kogoś odezwała. Dokona tego dopiero staruszka z demencją, której wspomnienia w końcu dostarczą Laurze klucza do drzwi dzielących przeszłość od teraźniejszości…
Pomysł niezły, styl prosty i lekki, ale trochę za dużo tu streszczania, a stopień skomplikowania losów głównych postaci tudzież zakończenie nieco za bardzo przypominają rozwiązania fabularne ze scenariuszy tasiemcowych seriali.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.