Dodany: 18.05.2016 09:22|Autor: Monika.W
Krótka notka z miesięcznego podsumowania
Lubię sylwiczną prozę. A eseje wręcz kocham. Tylko że to nie są eseje. To takie miniaturki, wprawki, sprzątanie szuflady. Takie miałam odczucia. Niektóre świetne. Ale całość nie zachwyca. Właściwie to rozczarowałam się, bo znów oczekiwałam zachwytu. A tylko czasami zabłysła iskierka. Nie lubię tej formy – właśnie takich miniaturek, myśli, paru zdań.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.