Dodany: 07.05.2016 22:09|Autor: asicha

Głód przemiany


Niesamowita niespodzianka! "Alkoholiczka" przerosła moje najśmielsze oczekiwania!

Zupełnie nie wiem, czemu sięgnęłam po nią tak późno?!, a gdy już zaczęłam czytać, wciągnęła mnie bez reszty – nie mogłam się oderwać, wręcz musiałam ją sobie "dozować", aby nie pochłonąć całości zbyt szybko, roniąc przy tym jakieś istotne treści, nie dając sobie chwili czasu na "przetrawienie" jakże głębokiej zawartości. A kusiło niesamowicie :).

Książka, wbrew temu, co może sugerować tytuł, wcale nie traktuje głównie o problemach z alkoholem. Jest raczej uniwersalnym opowiadaniem o każdym z nas, kto ma do pokonania jakieś przeszkody na swej drodze, kto chce znaleźć bardziej konstruktywne i zdrowe metody rozwiązywania swoich problemów. Jest zapisem niesamowitej drogi, przemiany w wymiarze duchowym i psychicznym, jaką przeszła autorka w ciągu kilku, kilkunastu lat. A efekty tej przemiany są naprawdę imponujące!

Z tym większym zaciekawieniem, większymi wypiekami na twarzy czyta się tę pozycję, iż wie się, że jest zapisem przeżyć, świadectwem życia konkretnej osoby, która wszystko, o czym pisze przetestowała na własnej skórze. Można by nawet zaliczyć ją do poradników psychologicznych, z tym, że zamiast "suchego" opisu i analizy wyników badań naukowych oraz serii wydumanych porad znajdziemy tu opis sprawdzonych, działających metod, przetestowanych osobiście przez autorkę. Do tego wszystko opakowane w naprawdę porywający, literacki język!

Jak zauważa Mika Dunin na początku, każdy ma jakieś problemy i w różny sposób stara się od nich uwolnić, a wręcz uciec – jedni sięgają po alkohol, inni znieczulają się tabletkami, jeszcze inni sabotują najbliższe otoczenie swoim wiecznie złym humorem. Cała sztuka polega na tym, by w porę zauważyć, że stosowane przez nas "rozwiązania" niekoniecznie nam służą, by zdawać sobie sprawę ze swojego postępowania i jego wpływu na najbliższe otoczenie. By nie zagubić się gdzieś po drodze i nie wybierać drogi "na skróty", a świadomie i z pełną odpowiedzialnością stawiać czoło przeszkodom w swoim życiu.

Książka bardzo inspirująca i skłaniająca do zastanowienia się nad samym sobą... Wielokrotnie podczas jej lektury zapalała mi się w głowie czerwona lampka z pytaniem: "czy aby ja też nie wybieram znowu drogi »na skróty«?".

Autorka porusza też bardzo ważną kwestię: odnalezienia Siły Wyższej, wymiaru duchowego lub, jak kto woli, pierwiastka Bożego w naszym życiu. Jest to wątek równie ciekawy i istotny, Dunin poświęca mu znaczną część zakończenia. Na marginesie – szkoda, że książka tak szybko się kończy, bo chciałoby się ją czytać i czytać... chłonąc więcej i więcej jakże wartościowej treści.

Gorąco polecam! Piękna i poruszająca pozycja! Na pewno sięgnę po nią jeszcze wielokrotnie – jako po źródło inspiracji, by samej stawać się choć odrobinę lepszą...


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 475
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: Klosterkeller 13.08.2018 18:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Niesamowita niespodzianka... | asicha
Niedawno pojawiło się nowe wydanie, w twardej okładce. Treść jest znacząco różna.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: