Dodany: 11.02.2010 12:31|Autor: mafiaOpiekun BiblioNETki

Czy lubicie takie baśnie?


A może są mało popularne. Ja osobiście pamiętam z dzieciństwa i lubiłam czytać.
Wyświetleń: 3185
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 5
Użytkownik: Anna 46 11.02.2010 13:03 napisał(a):
Odpowiedź na: A może są mało popularne.... | mafiaOpiekun BiblioNETki
Tych akurat nie kojarzę, ale czytać mogłam, bo kocham baśnie.

Czarodziejskie baśnie: Rosyjskie baśnie ludowe (< autor nieznany / anonimowy >) - ulubiona moich dziecinek, zwłaszcza o Mateuszku-Smoluszku; stąd pieszczotliwy "Smolcuś" - domowa ksywka najmłodszej dziecinki :-)
Baśnie z wyspy Lanka (antologia; < autor nieznany / anonimowy >) - też piękne i prześlicznie wydane. Trzeba by powtórzyć kiedyś...
Użytkownik: magdarynka29 11.03.2010 13:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Tych akurat nie kojarzę, ... | Anna 46
Właśnie w ostatnim czasie wróciłam do baśni, między innymi narodów (już byłego) ZSRR. To chyba ta przedłużająca się zima daje nam wszystkim w kość. Dla tych, co lubią baśnie polecam starą i niezawodną książkę "Bajarka opowiada".
Użytkownik: cvn 12.03.2010 16:08 napisał(a):
Odpowiedź na: A może są mało popularne.... | mafiaOpiekun BiblioNETki
Uwielbiałam te baśnie. Trochę niepokojące, z atmosferą niesamowitości, z elementami tak innymi od tych z naszych polskich baśni. Do dziś wspominam lisa z baśni "O chłopcu zwanym Ałtyn-Saka albo Złota Kostka" :-) Chyba mam jeszcze tę książkę w domu rodzinnym, muszę sprawdzić i zabrać :-)
Użytkownik: yerba_mate 12.03.2010 22:50 napisał(a):
Odpowiedź na: A może są mało popularne.... | mafiaOpiekun BiblioNETki
Mistrzostwem jest "Zielony prosiaczek z guziczkiem w nosku" Gieorgija Judina. Moja ukochana baśń z dzieciństwa. Nigdy nie zapomnę jak płakałam nad nią z mamą. Ten nadpalony guziczek i placuszek z zielonej plasteliny... >chlip chlip<
Użytkownik: tuliusz1971 13.03.2010 18:42 napisał(a):
Odpowiedź na: A może są mało popularne.... | mafiaOpiekun BiblioNETki
We wczesnych latach dziecięcych bardzo lubiłem słuchać,a jak się już nauczyłem również czytać.W księgozbiorze mam nawet wydanie pt.Baśnie narodów Związku Radzieckiego (jak dobrze pamiętam).Klimat tych utworów był bardzo urzekający.Dziś literatura ta jest w zasadzie zapomniana,a szkoda.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: