Dodany: 28.04.2016 17:03|Autor:

nota wydawcy


– O tym człowieku będą pisać książki – powiedział ktoś o profesorze Januszu Skalskim. I jest książka, autorstwa dziennikarki Katarzyny Kojzar. O lekarzu ratującym najmniejsze, bo dziecięce serca, którego mistrzem i przyjacielem był sam profesor Zbigniew Religa.

Krakowski kardiochirurg zasłynął uratowaniem skrajnie wychłodzonego Adasia, który w pewną zimową noc wyszedł z domu w samej piżamce. Nie tylko Polska, ale cały świat poznał wtedy pooraną zmarszczkami twarz Janusza Skalskiego i widział uśmiech, jaki pojawił się na niej, kiedy lekarz powiedział: "mam pełną odwagę mówić o cudzie!".

Takich cudów, czyli dzieci, którym profesor i jego zespół uratowali życie, w krakowskim szpitalu w Prokocimiu było więcej. To dwutygodniowy Dawidek, który urodził się bez lewej komory serca i dwóch zastawek – nie miał żadnych szans, a dzisiaj śmieje się, biega, żyje. I roczna Zuzia, pierwsze na świecie dziecko podłączone do płucoserca. Jej operacji profesor Skalski omal nie przepłacił życiem – jego własne serce nie wytrzymało napięcia, dostał zawału w drodze na salę operacyjną.

– "Jak myślę o pacjentach, zapominam o bożym świecie" – mówi o sobie Janusz Skalski, który przez małych pacjentów został uhonorowany Orderem Uśmiechu.

Ale profesor ma również własne, dorosłe już dzieci – Grzegorza i Barbarę, a także ukochanego wnuka, Ignasia. Jakim jest mężem, ojcem, dziadkiem człowiek, który poświęcił życie małym pacjentom? Dzięki Katarzynie Kojzar zajrzymy do jego prywatnego domu, poznamy rodzinę profesora, przeniesiemy się w czasy jego dzieciństwa, kiedy mały Januszek, wiecznie niespokojny duch, zjeżdżał po schodach na nartach. Poznamy go jako studenta, który zorganizował wyprawę do Iranu w czasach, gdy trudno było z Polski gdziekolwiek wyjechać.

O Januszu Skalskim wypowiedzieli się także jego przyjaciele i współpracownicy. Z ich opowieści wyłania się człowiek, którego cieszą sukcesy innych. Dla swoich pracowników chce być takim nauczycielem, jakim dla niego był Zbigniew Religa. Nie jest to jednak książka jedynie o profesorze, ale i o historii kardiochirurgii. O tym, że dzięki takim właśnie lekarzom, jak Janusz Skalski, polska kardiochirurgia dziecięca stoi na światowym poziomie.

[Muza SA, 2016]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 128
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: